Trwa ładowanie...
d1w9240
14-07-2008 14:55

"Geremek to drugi człowiek po Ojcu Świętym"

Zdaniem b. prezydenta Lecha Wałęsy, prof.
Bronisław Geremek, który zginął w niedzielę w wypadku
samochodowym, to drugi człowiek za Ojcem Świętym o takim
horyzoncie i takich możliwościach.

d1w9240
d1w9240

Był największym Polakiem w XX wieku, największym patriotą i intelektem - powiedział Lech Wałęsa. B. prezydent, który rozmawiał z dziennikarzami w gdańskim porcie, po jego powrocie z tygodniowej wycieczki statkiem po Bałtyku, zaznaczył, że o śmierci profesora dowiedział się "gdzieś na morzu".

Byłem zaskoczony. Zawsze z Geremkiem miałem jakieś nadzieje, bo on był człowiekiem nie do końca spełnionym. On miał straszliwe możliwości: te oficjalne i te nieoficjalne - podkreślił.

Zdaniem Wałęsy prof. Geremek zrobił dużo więcej, niż możemy przypuszczać. My znamy tylko te oficjalne rzeczy, ale ile on załatwił rzeczy nieoficjalnie... Przecież w tym świecie większość załatwia się właśnie przez dobre stosunki, przez dobre układy - zaznaczył b. prezydent.

Liczyłem, że kiedyś Geremek zostanie premierem, a może prezydentem i wtedy Polska naprawdę dużo załatwi. No, nie udało się. Przyspieszył. Za bardzo - stwierdził Wałęsa.

d1w9240

B. prezydent dodał, że poznał Bronisława Geremka przed 28 laty, w czasie strajku w stoczni. Za te 28 lat ma u mnie najlepszą laurkę - podkreślił.

Zapytany o szczególne cechy, które podziwiał u profesora Geremka, Wałęsa odparł: Uczciwość, prawdomówność, wierność. To nieprawdopodobne, nie ma drugiego takiego. Jest on, długo, długo nic i dopiero gdzieś na szóstym, siódmym miejscu byśmy kogoś znaleźli - powiedział prezydent.

Na pytanie dziennikarzy o imieniny b. prezydenta, na których bywał prof. Geremek, Wałęsa powiedział: Dla mnie to był zawsze pan Bronek, pan Bronisław. Wszędzie tam, gdzie było trudno i gdzie trzeba było wsparcia, Geremek był, niezależnie od tego, że się różniliśmy przecież. Było widać nasze różnice - stwierdził Lech Wałęsa.

Bronisław Geremek, działacz opozycji antykomunistycznej, b. szef MSZ, poseł do PE, zginął w niedzielę w wypadku samochodowym. Miał 76 lat.

Do wypadku doszło w okolicach miejscowości Lubień w Wielkopolsce. Samochód, którym jechał Geremek, z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka samochodem dostawczym.

d1w9240
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w9240
Więcej tematów