Gerard Depardieu jest zachwycony Rosją i napisał list do Władimira Putina
Gerard Depardieu jest zachwycony Rosją i wdzięczny Władimirowi Putinowi za przyznanie mu rosyjskiego obywatelstwa. Francuski aktor w liście otwartym przesłanym do Pierwszego Kanału Rosyjskiej Telewizji napisał, że jest też pełen podziwu dla rosyjskiej kultury i sposobu myślenia naszych wschodnich sąsiadów.
Depardieu poinformował, że jego ojciec był niegdyś komunistą i słuchał rozgłośni Radio Moskwa. - To także część mojej kultury. W Rosji dobrze się żyje-czytamy w jego liście otwartym. Aktor twierdzi, że rozmawiał z prezydentem Francji któremu zakomunikował, że lubi z wzajemnością prezydenta Władimira Putina. Ponadto Rosję nazywa „państwem wielkiej demokracji”.
Tymczasem rozgłośnia Echo Moskwy sprzyjająca rosyjskim demokratom stwierdza, że tekst listu „bardziej jest podobny na prima aprilisowy żart”. - Widoczne jest , że napisał go skrajnie pobudzony człowiek. Rozgłośnia zauważa, że Depardieu kończy swój list słowami „Chwała Rosji!”. - Nie wiadomo czy ten aktor kinowy o światowej sławie, wie że tak zazwyczaj mówią nacjonaliści - dodają komentatorzy z Echa Moskwy.