Genua: trzeci dzień szczytu
Przywódcy państw G-8 (AFP)
W niedzielne przedpołudnie zakończyły się oficjalne obrady szczytu ośmiu najpotężniejszych państw świata G-8 oraz Rosji - podał przedstawiciel jednej z delegacji. Liderzy "ósemki" przyznali, że nie byli w stanie osiągnąć porozumienia w sprawie różnic - między USA a resztą krajów - dotyczących układu z Kioto.
22.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według projektu oświadczenia, wszystkie kraje G-8 "stanowczo zgadzają się" z koniecznością redukcji emisji gazów powodujących efekt cieplarniany, ale nie ma obecnie porozumienia w sprawie układu z Kioto i jego ratyfikacji.
Mimo wysiłków państw europejskich, Stany Zjednoczone, które odmawiają ratyfikacji układu, nie zmieniły swojego stanowiska i uczestnicy szczytu uwzględnili w oświadczeniu istniejącą rozbieżność.
Przywódcy grupy G-8 dodali, że poparli propozycję Rosji zorganizowania w 2003 r. konferencji na temat zmian klimatycznych z udziałem rządów, przedsiębiorstw i naukowców, a także przedstawicieli społeczeństw.
Ponadto, liderzy państw "ósemki" oświadczyli, że są zdecydowani włączyć najbiedniejsze kraje do światowej gospodarki, anulując im 2/3 ich zadłużenia czyli 53 z 74 mld dolarów.
Odciążone zostaną finanse 23 krajów najbardziej zadłużonych, wśród nich Boliwii, Hondurasu, Nikaragui z Ameryki Łacińskiej oraz szeregu najbiedniejszych krajów afrykańskich, których zadłużenie pochłania większą część ich produktu narodowego.
Jesteśmy zdeterminowani uczynić wszystko, aby globalizacja przynosiła korzyści wszystkim naszym obywatelom, szczególnie najbiedniejszym mieszkańcom świata. Włączenie najbiedniejszych krajów świata do światowej gospodarki jest najpewniejszym sposobem spełnienia ich fundamentalnych aspiracji - napisano w końcowym oświadczeniu.
Przywódcy G-8 dodali, że będą dążyć do większej współpracy i solidarności z krajami rozwijającymi się, opartej na wzajemnej odpowiedzialności za zwalczanie ubóstwa i promowaniu trwałego rozwoju.
Jednym z postanowień szczytu jest stworzenie "nowego partnerstwa" z Afryką, aby pomóc jej w rozwoju. Jak głosi komunikat G-8, owo partnerstwo - "nowe i intensywne" - opierać się będzie na zasadach ujętych w Nowej Inicjatywie Afrykańskiej, powstałej z inspiracji prezydentów RPA Thabo Mbeki i Senegalu Abdoulaye Wade.
Poparta przez G-8 Nowa Inicjatywa Afrykańska głosi, że zasady takie jak demokracja, przejrzystość działania, dobre zarządzanie, państwo prawa i prawa człowieka sprzyjać będą w sposób zasadniczy rozwojowi.
Partnerstwo między G-8 i Afryką ma sprzyjać m.in. zapobieganiu konfliktom, rozwojowi nowych technologii, walce z korupcją i głodem, wymianie handlowej. Każde państwo G-8 wyznaczy eksperta wysokiego szczebla, który wspólnie z autorami Nowej Inicjatywy Afrykańskiej opracuje "plan działania". Plan ten - "konkretny" - ma być przedmiotem obrad podczas kolejnego szczytu G-8, w przyszłym roku w Kanadzie.
Przez całą noc sytuacja w mieście była napięta. Policja przeszukała siedzibę antyglobalistów. Około północy policja wdarła się do siedziby ruchu umiarkowanych przeciwników globalizacji "Genoa Social Forum", który zorganizował wczorajszą manifestację z udziałem ponad 100 tys. osób. Podczas rewizji znaleziono broń, butelki z benzyną, narkotyki, a także czarne stroje - znak rozpoznawczy bojówkarzy.
Obecnie - w niedzielne przedpołudnie - sytuacja na ulicach Genui ustabilizowała się. Część, spośród ponad 100 tys. uczestników protestu, zaczęła już wyjeżdżać z miasta. W trwających w piątek i sobotę starciach przeciwników globalizacji z policją, zginęła jedna osoba, zaś około 500 zostało rannych. Aresztowano 140 uczestników protestów.
Kolejny szczyt grupy G-8 odbędzie się w dniach 26-28 czerwca 2002 r. w kanadyjskiej miejscowości Kananaskis w prowincji Alberta - powiedział w niedzielę premier Kanady - Jean Chretien. (mk)