Trwa ładowanie...
13-10-2003 17:05

Generał Kowalczyk chce ujawnienia własnych zeznań


Komendant Główny Policji Antoni Kowalczyk
uważa za "niezbędne odtajnienie w całości" jego zeznań dotyczących
tzw. afery starachowickiej i podkreśla, że nie ma w nich
sprzeczności. Według ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka,
wypowiedzieć się w tej sprawie powinien prokurator prowadzący
śledztwo.
Kielecka prokuratura nie chce zaś pochopnie podejmować decyzji,
gdyż jawność może utrudnić prowadzenie
postępowania.

Generał Kowalczyk chce ujawnienia własnych zeznańŹródło: PAP, fot: Jacek Turczyk
d2qyj4z
d2qyj4z

O potrzebie odtajnienia zeznań przekonana jest opozycja. Sprzeciwu nie wyraża też część polityków SLD.

Platforma Obywatelska domaga się ujawnienia zeznań na forum Sejmu. Posłowie PO złożyli u marszałka Sejmu wniosek, by na posiedzeniu w tym tygodniu Kurczuk przedstawił informację na temat zeznań Kowalczyka, m.in. odczytując ich treść. Natomiast politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli, że jeszcze w poniedziałek zwrócą się do ministra sprawiedliwości o odtajnienie "w możliwie pełnym zakresie" zeznań szefa policji.

Pytany o tę sprawę premier Leszek Miller powiedział, że wymaga od ministra sprawiedliwości, by postępował on "zgodnie z prawem i zgodnie z procedurami".

Poniedziałkowe wypowiedzi na temat zeznań Kowalczyka to echa sobotnich publikacji "Rzeczpospolitej i "Superexpressu". Powołując się na akta śledztwa, które kielecka prokuratura przekazała do Sejmu wraz z wnioskiem o uchylenie immunitetu poselskiego b. wiceszefowi MSWiA Zbigniewowi Sobotce, gazety podały, że Kowalczyk zmienił swoje zeznania, składane w śledztwie w sprawie przecieku w aferze starachowickiej.

d2qyj4z

Według dzienników, w czasie pierwszych zeznań szef policji twierdził, że nie przekazywał ówczesnemu wiceministrowi spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewowi Sobotce informacji o akcji Centralnego Biura Śledczego w Starachowicach, a potem zeznał, że informował go o działaniach policji.

Szef policji oświadczył w poniedziałek, że odtajnienie części jego zeznań pozwoli na jednoznaczne wyjaśnienie tej sprawy. Podkreślił, że w jego kolejnych zeznaniach nie ma sprzeczności. "Uzupełniłem jedynie i korygowałem przekazane wcześniej informacje o dodatkowe okoliczności" - zaznaczył. Ponownie poinformował, że Sobotka nie otrzymał od niego informacji dotyczących planowanej akcji w Starachowicach. "Moje zeznania nie mogą w żadnym zakresie obciążać pana Zbigniewa Sobotki" - oświadczył generał.

d2qyj4z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qyj4z
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj