Gen. Skrzypczak: moi żołnierze nie spowodowali wypadku
Według dowódcy Wielonarodowej Dywizji
Centrum-Południe gen. Waldemara Skrzypczaka, wypadek samochodowy,
w którym w piątek zginął st. szer. Roman Góralczyk nie został
spowodowany przez polskich żołnierzy.
Każda misja niesie z sobą różnego typu zagrożenia. Jednym z nich jest to, że w Iraku kodeks drogowy nie ma racji bytu, każdy jeździ jak chce. Niestety dotknęło to nas. Doszło do przekroczenia zasad ruchu drogowego, doszło do nieszczęścia, w wyniku którego zginął nasz żołnierz - powiedział gen. Skrzypczak.
W czołowym zderzeniu samochodu wojskowego Skorpion z irackim mikrobusem oprócz Polaka zginęło dwóch Irakijczyków. Czterech Polaków i 15 Irakijczyków zostało rannych.
W piątek po południu w bazie Echo w Diwanii na znak żałoby opuszczono do połowy masztu flagę dywizji.
Tomasz Lisiecki