Gdzie przepadła zima?
Śnieżne, mroźne zimy, które wielu z nas pamięta z lat 70. czy 80., powoli odchodzą. W XXI w. będą zapewne krótsze, ograniczą się do stycznia i lutego - stwierdza "Gazeta Wyborcza".
31.12.2011 | aktual.: 02.01.2012 09:56
Klimatolog z IMGW Michał Kowalewski jest skłonny przypisać świąteczne ocieplenie w Polsce ostatnim globalnym zmianom klimatycznym. - Kiedyś grudzień zaliczaliśmy do zimy. Jednak w mijającym miesiącu pogoda była bardziej jesienna niż zimowa - mówi.
W Babiogórskim Parku Narodowego można spotkać niedźwiedzia brunatnego, który zamiast spać, urządza sobie wycieczki po górskich szlakach. Zrezygnował z zimowego snu, ponieważ jest za ciepło.
Nietypowe zachowania zwierząt to niejedyne anomalie przyrodnicze. Na wielu drzewach można zauważyć jeszcze liście, jak gdyby to była nie zima, a jesień jeszcze. Na innych pojawiły się pąki. Można spotkać bazie,
- Zupełnie jakbyśmy po zmianie systemu politycznego przemaszerowali z Europy Wschodniej do Zachodniej, także w sensie przyrodniczym. To znaczy z klimatu kontynentalnego do morskiego - stwierdza Kowalewski.