Gdzie jest Jarosław Kaczyński? Opozycja grzmi, PiS uspokaja: "Z pracy wychodzi jako ostatni"
Pierwszym publicznym wystąpieniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego ma być prezentacja "Nowego Polskiego Ładu". Wcześniej nie należy się spodziewać większej medialnej aktywności wicepremiera ds. bezpieczeństwa państwa, oprócz udzielania się od czasu do czasu w prorządowych mediach. Kaczyński tym bardziej nie będzie zabierał głosu na temat sytuacji pandemicznej w Polsce. A do tego właśnie wzywa go opozycja.
- Gdzie jest Jarosław Kaczyński? - pyta w rozmowie z Wirtualną Polską szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. - To nurtuje nas wszystkich - przyznaje poseł opozycji.
Tomczyk nie ukrywa wzburzenia: - Przecież Kaczyński nadzoruje wszystkie resorty siłowe. MON, MSWiA, Ministerstwo Sprawiedliwości. Ale od wybuchu afery Obajtka i trzeciej fali koronawirusa jego nie ma. Zniknął - twierdzi polityk KO.
Stan nadzwyczajny? Rząd nie wyklucza
Rozmówca Wirtualnej Polski - w imieniu swojego klubu - złożył we wtorek w Sejmie wniosek o to, by Kaczyński - jako wicepremier ds. bezpieczeństwa - wygłosił "raport o stanie państwa w pandemii".
"Co robił wicepremier ds. bezpieczeństwa w ciągu ostatniego miesiąca? Bo dziwnym trafem od czasu, kiedy pojawiła się afera prezesa Orlenu Daniela Obajtka, pan premier Kaczyński zniknął z pola widzenia, zapadł się pod ziemię. Dzisiaj wicepremier ds. bezpieczeństwa odpowiada właśnie za stan bezpieczeństwa państwa. To jemu podlegają wszystkie najważniejsze resorty siłowe. Jaka jest dzisiaj jego rola? Gdzie jest pan premier Kaczyński? Ja widzę tutaj tylko pusty fotel" - grzmiał w Sejmie szef klubu KO.
Co wtedy robił i gdzie był prezes PiS? Pytamy jego współpracownika: - Brał udział w obradach Sejmu zdalnie - mówi nasz rozmówca.
Politycy PiS wywoływanie wicepremiera Kaczyńskiego do tablicy przez polityków opozycji nazywają "rytualnym". - Jeśli nie zaatakujesz Jarosława Kaczyńskiego, to nie liczysz się jako polityk opozycji - drwi zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel, wieloletni dyrektor biura prezesa.
Jak przekonuje rozmówca WP: - Wicepremier Kaczyński spędza kilkanaście godzin w gmachu Kancelarii Premiera przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Pracuje, wykonuje swoje obowiązki. Nierzadko wychodzi z kancelarii jako jeden z ostatnich.
- Jako wicepremier ds. bezpieczeństwa, Jarosław Kaczyński bierze udział w posiedzeniach Rady Ministrów oraz Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego - przypomina Fogiel.
A co o sytuacji pandemicznej myśli dziś prezes PiS? Czy bierze pod uwagę wprowadzenie stanu nadzwyczajnego?
- Komitet ds. bezpieczeństwa, któremu przewodniczy Jarosław Kaczyński, obraduje regularnie. RZZK, komitet - gremia te nieustannie prowadzą analizy i to na ich podstawie będą podejmowane decyzje. Jeżeli sytuacja będzie wymagała wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, to taka decyzja zostanie podjęta - przekonuje Radosław Fogiel.
Polityk z rządu: - Prezydium komitetu spotyka się mniej więcej raz na tydzień. Ustalenia? Nikt o nich nie wie.
Kaczyński czeka na "Nowy Ład"
Kaczyński faktycznie większość czasu spędza w Kancelarii Premiera. Sejmu unika, dba o odporność. Jak poinformowaliśmy niedawno w Wirtualnej Polsce, wicepremier ds. bezpieczeństwa jest już po pierwszej dawce szczepionki i czeka na drugą.
O sytuacji pandemicznej wypowiadać się jednak publicznie nie zamierza. - Role są rozdzielone, za komunikację odpowiada premier. A także pełnomocnik ds. szczepień Michał Dworczyk. To oni są na pierwszej linii, nie ma potrzeby, by w mediach brylował prezes - mówi o Kaczyńskim jeden z jego współpracowników.
Planem prezesa PiS jest wystąpienie podczas prezentacji "Nowego Polskiego Ładu" - programu PiS, również na kolejne wybory parlamentarne. Kiedy to się stanie? Być może na przełomie kwietnia i maja.
Wtedy na dobre ma przyspieszyć narodowy program szczepień, z którym - jak słyszymy - Jarosław Kaczyński wiąże duże nadzieje.
Jarosław Kaczyński w rządzie. Czym się zajmuje?
Po powołaniu Jarosława Kaczyńskiego do rządu szczegółowych wyjaśnień domagali się posłowie opozycji. Od kilku miesięcy wielokrotnie dopytywali Kancelarię Premiera, czym de facto zajmuje się prezes PiS w gmachu w Alejach Ujazdowskich.
Oficjalny komunikat KPRM: "Dotychczasowe posiedzenia Komitetu mają charakter niejawny, oznacza to, że dokumenty z posiedzeń Komitetu również mają charakter niejawny i udostępnienie ich wnioskodawcy w trybie określonym w ustawie o dostępie do informacji publicznej nie jest możliwe.
Komitet pod przewodnictwem Wicepremiera, Pana Jarosława Kaczyńskiego intensywnie pracuje nad systemowymi rozwiązaniami z zakresu bezpieczeństwa narodowego i spraw obronnych. Prace te, wymagają odpowiednich ram czasowych. Po wypracowaniu stosownych rozwiązań, zgodnie z nadanymi kompetencjami, Komitet będzie je rekomendował właściwym gremiom".
Wśród posłów opozycji szczegółowe zapytanie dotyczące roli Jarosława Kaczyńskiego w rządzie wysłał do KPRM poseł Koalicji Obywatelskiej Aleksander Miszalski.
Odpowiedź z rządu? "Komitet jest organem pomocniczym Rady Ministrów i Prezesa Rady Ministrów. Do zadań Komitetu należy zapewnienie koordynacji przygotowań, działań oraz sprawnego podejmowania decyzji w sprawach bezpieczeństwa i obrony państwa oraz rekomendowanie Radzie Ministrów lub Prezesowi Rady Ministrów propozycji w tym zakresie" - informuje minister w KPRM Jarosław Wenderlich.
Wśród zakresu działania komitetu są m.in. analizowanie rządowej polityki bezpieczeństwa i obrony państwa oraz w zakresie dotyczącym spraw wewnętrznych, porządku publicznego i wymiaru sprawiedliwości.
Co ciekawe, rozstrzygnięcia Komitetu zapadają w drodze uzgodnienia, a gdy takowe nie jest możliwe, rozstrzyga zdanie Przewodniczącego Komitetu. Dodatkowo członkom Komitetu przyznano możliwość zgłoszenia zadania odrębnego w stosunku do zapadłego rozstrzygnięcia.
"W sprawie uprawnień oraz obowiązków Przewodniczący Komitetu może: zapraszać do udziału w pracach Komitetu, z głosem doradczym, inne osoby; zarządzić niejawność całości lub części posiedzenia Komitetu; powoływać stałe lub czasowe zespoły robocze, wyznaczać ich skład spośród członków Komitetu oraz przydzielać im zadania; określać terminy posiedzeń Komitetu i zlecać opracowania analiz z zakresu bezpieczeństwa i obronności, zarówno członkom Komitetu, jak i rzeczoznawcom lub ekspertom" - ujawnia podsekretarz stanu w KPRM.
Urzędnik zapewnia, że w kwestii dotyczących Wojska Polskiego, służb wewnętrznych, wymiaru sprawiedliwości czy spraw zagranicznych Kaczyński i jego komitet nie może podejmować wiążących decyzji.
"Przepisy zarządzenia nie przyznają także Przewodniczącemu Komitetu kompetencji w zakresie zarządzania Wojskiem Polskim, ani kompetencji w zakresie reprezentowania Państwa na arenie międzynarodowej. Ponadto, przepisy zarządzenia nie przewidują 'kompetencji nadzorczych' Przewodniczącego Komitetu wobec ministrów" - dodaje minister Wenderlich.
Kaczyński - co podkreśla urzędnik - posiada dostęp do informacji objętych klauzulą "tajne” i "ściśle tajne”.
- Na mocy ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych członek Rady Ministrów posiada dostęp do informacji niejawnych o klauzuli "ściśle tajne”. W przypadku dostępu do informacji niejawnych pochodzących od Służb Wywiadowczych, informuję, że zgodnie z zasadą "need to know” informacje niejawne mogą być udostępniane tylko w zakresie niezbędnym do wykonywania przez daną osobę pracy lub pełnienia służby na zajmowanym stanowisku albo wykonywania czynności zleconych - argumentuje podsekretarz stanu.
I jak ujawnia, "z pełnieniem funkcji Przewodniczącego Komitetu nie wiąże się dodatkowe wynagrodzenie". Jako wicepremier Kaczyński zarobi miesięcznie ok 14-15 tys. zł.
Przypomnijmy - w komitecie oprócz Kaczyńskiego zasiadają również szef MSWiA Mariusz Kamiński, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau.
