PolskaGdańszczanie przez pół roku nie będą mieli wody!

Gdańszczanie przez pół roku nie będą mieli wody!

Wielkie miasto w środku Europy i pęknięta rura. Pozornie obie rzeczy nie mają ze sobą nic wspólnego. Awarię szybko się naprawia, a życie płynie dalej. Niestety nie w Gdańsku. Przez uszkodzony wodociąg 25 rodzin nawet przez 6 miesięcy może nie mieć wody w kranach.

Gdańszczanie przez pół roku nie będą mieli wody!
Źródło zdjęć: © ZDiZ Gdańsk

07.10.2014 | aktual.: 07.10.2014 12:14

Ponad 1,5 mln będzie kosztować odbudowa drogi, która osunęła się na początku września w Gdańsku Chełmie. W efekcie zdarzenia 25 domów pozostawiono bez wody oraz możliwości jazdy samochodem.

Na początku września przy ul. Kolonia Anielinki doszło do pęknięcia rury. Wyciekająca woda rozmiękczyła bryłę starego Szańca Jezuickiego. Obiekt wraz z przylegającym murem oporowym pełnił funkcję podkładu pod asfaltową nawierzchnię ulicy. W efekcie zaniedbań wał się rozsypał, a 100-metrowy odcinek drogi zapadł się. 25 rodzinom przez kilka dni brakowało wody. Od czasu awarii codziennie w miejsce zapadliska przyjeżdżają beczkowozy.

Budowlańcy przygotowali już dwuetapowy plan odbudowy ulicy. Pierwszy zakłada odbudowę uszkodzonej skarpy oraz muru oporowego wraz z odbudową zniszczonej drogi. Drugi etap prac, czyli zabezpieczenie muru oporowego w suchej fosie, będzie prowadzony na całej jej długości w celu uniknięcia podobnych zdarzeń w przyszłości.

Zniszczony szaniec był elementem XIX-wiecznego fortu, który został wpisany na listę zabytków. Oznacza to, że tempo prac zależy teraz od konserwatora wojewódzkiego. Zdecyduje on o sposobie odbudowy obiektów. Dopiero gdy urzędnik zapali zielone światło ogłoszone zostaną przetargi remontowe. Koszty budowy pokryją Zarząd Dróg i Zieleni oraz Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Tak długi czas oczekiwania może oznaczać, że pierwsze łopaty zostaną wbite dopiero w przyszłym roku.

Remont drogi rozpocznie się dopiero po odbudowie szańca, czyli mieszkańcy ulicy będą mieli wodę w kranach najszybciej w kwietniu przyszłego roku. Trasa wymaga położenia nowej nawierzchni. Dostęp do posesji mieszkańcy musieli zapewnić sobie od strony sąsiedniej ulicy. Do zakończenia remontu zapadłej drogi cała ulica będzie zamknięta. Kiedy "na Kolonię" wróci ruch kołowy? Tego jeszcze nie wiadomo.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)