Gdańska perła architektury przejdzie gruntowny remont
Perła osiemnastowiecznego budownictwa gdańskiego przejdzie gruntowaną renowację. Szczególnie potrzebną, ponieważ ostatni lokatorzy znacznie ją zdewastowali.
Osiemnastowieczna kamienica mieszcząca się przy ul. Rycerskiej 10 jest jedną z niewielu budowli, które oparły się działaniom II wojny światowej. Budynek został zbudowany na obszarze dawnego wczesnośredniowiecznego grodu, a potem zamku krzyżackiego. W powojennym Gdańsku kamienica samotnie stała pośród ruin, stanowiąc model dla architektów, którzy odbudowywali stare miasto. Budynek stanowił wzorzec dla osób, które odtwarzały Dom Uphagena. Piwnica wraz z sąsiednimi podpiwniczeniami stanowiła kompleksowy browar założony pod kamienicą u w osiemnastym stuleciu.
- Przetarg na renowację ma zostać ogłoszony już we wrześniu. Mam nadzieje, że rozstrzygniemy go bez większych problemów, zatem prace remontowe rozpoczną się wiosną przyszłego roku - zdradził nam Jacek Skarbek, prezes Gdańskiej Spółki Wodociągowo-Kanalizacyjnej.
Historia tego gmachu jest wpisana w dzieje grodu nad Motławą i stanowi ona jeden z niewielu przykładów oryginalnego gdańskiego budownictwa. - W obszarze Starego Miasta było pięć i pół tysiąca kamieniczek, z czego większość uznalibyśmy za cenne zabytki. Niestety, ale 90 procent zabudowy miejskiej zostało zniszczone w czasie ostatniej wojny. W głównym mieście odbudowano tylko 11 proc. z nich, a resztę bezpowrotnie stracono. Kamienica przy ulicy Rycerskiej jest bardzo cenna, ponieważ jest autentyczna - powiedział profesor Andrzej Januszajtis.
Budynek ma spełniać funkcję kamienicy dla pokoleń. U góry mają się mieścić siedem biur, a niżej galeria sztuki. Dość często pojawiają się niewielkie, ale ciekawe pomysły artystyczne, które po remoncie będą mogły tutaj zostać zrealizowane – dodał Jacek Skarbek.
Kamienica do 2010 roku pełniła funkcje mieszkaniowe i właśnie w tym okresie uległa największej dewastacji. Przewiduje się, że nową funkcję kamienica zyska za dwa lata.