Gdańsk: pierwsza śmiertelna ofiara A/H1N1 w Polsce?
W gdańskim szpitalu zakaźnym zmarł 37-letni mężczyzna, który prawdopodobnie chorował na nową odmianę grypy. Lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński poinformował, że wstępne testy potwierdziły obecność wirusa A/H1N1.
13.11.2009 | aktual.: 14.11.2009 08:09
Na ostateczne potwierdzenie diagnozy trzeba jednak poczekać do godzin południowych w sobotę. Jeżeli badania potwierdzą obecność wirusa, będzie to pierwsza ofiara śmiertelna nowej grypy w Polsce.
Doktor Jerzy Karpiński poinformował, że 37-letni mężczyzna trafił do szpitala w Pucku, a w czwartek po południu został przewieziony do Gdańska z ciężkim zapaleniem płuc. Zmarł w piątek około godziny 14:00. Bezpośrednią przyczyną zgonu była właśnie niewydolność płuc. Od mężczyzny pobrano wymazy, które skierowano do Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie.
- Powtórne badania zostaną wykonane w sobotę przez Sanepid w Olsztynie. Wyniki powinny być znane ok. południa - wyjaśnił Karpiński.
Nadzorem epidemiologicznym objęto rodzinę zmarłego, osoby, które stykały się z nim w pracy, a także pracowników szpitali w Pucku i Gdańsku, w których był hospitalizowany. W gdańskim szpitalu zakaźnym przebywają jeszcze dwie osoby, u których zdiagnozowano obecność wirusa A/H1N1. To 20-letnia mieszkanka Gdyni i 19-letni gdańszczanin.
W Polsce do tej pory zarejestrowano 237 przypadków nowej grypy A/H1N1. Dotychczas wszystkie przypadki zarażenia nowym wirusem miały jednak łagodny przebieg.
Odmiana wirusa A/H1N1 pojawiła się w kwietniu. Jest to nowy szczep - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów. Objawy nowej grypy są podobne do tych towarzyszących sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka. Jednak w większości przypadków choroba przebiega łagodnie.