Gazprom ograniczył dostawy gazu do Ukrainy
Rosyjski Gazprom poinformował stronę ukraińską o
ograniczeniu dostaw gazu dla Ukrainy o 30 mln metrów sześciennych
na dobę - podało w poniedziałek ukraińskie przedsiębiorstwo
państwowe Ukrtranshaz.
03.03.2008 | aktual.: 03.03.2008 10:11
"Informacja nadeszła o godz. 9.34 (8.34 czasu polskiego)" - ogłosił Ukrtranshaz, spółka państwowego Naftohazu, zarządzająca ukraińskim systemem przesyłania gazu i podziemnymi zbiornikami do przechowywania tego paliwa.
Według rzecznika Naftohazu Wałentyna Zemliańskiego Ukraińcy potrzebują teraz około dwóch godzin na wyjaśnienie kwestii technicznych, związanych z zapewnieniem przesyłu gazu w nowych warunkach.
Zemliański podkreślił jednocześnie, że ograniczenia w dostawach gazu nie odbiją się na jego ukraińskich odbiorcach.
Gazprom uprzedził w piątek wieczorem, że jeśli zadłużenie Ukrainy za gaz nie będzie spłacone i nie zostanie zawarta umowa o dostawach na bieżący rok, to w poniedziałek o godz. 10.00 czasu moskiewskiego (8.00 czasu polskiego) zmniejszy o 25% dostawy gazu na Ukrainę.
W odpowiedzi wicepremier Ukrainy Ołeksandr Turczynow oznajmił w piątek, że nie rozumie gróźb ze strony Gazpromu.
Kwestia rozliczeń za gaz za ubiegły rok została całkowicie rozwiązana. Poinformowaliśmy o tym nie tylko społeczeństwo, ale i sam Gazprom - powiedział Turczynow w trakcie roboczej wizyty w Mińsku na Białorusi.
Zdaniem Turczynowa, winę za to, że dług nie został oddany bezpośrednio rosyjskiemu Gazpromowi, ponoszą pośrednicy w rosyjsko - ukraińskim handlu gazem.
Jarosław Junko