Gates i kontrola rodzicielska
Bill Gates, Naczelny Architekt Oprogramowania Microsoftu, wyznał podczas spotkania z kanadyjskimi biznesmenami, iż dość restrykcyjnie ogranicza czas, jaki jego dzieci mogą spędzać przed komputerem i konsolą do gier - donosi agencja Reutera. 10-letniej córce - Jennifer Katharine - przysługuje na przykład 45 minut dziennie z Xboksem 360.
Gates przyznał, iż do niedawna jego najstarsza córka zupełnie nie przejawiała zainteresowania komputerami czy Internetem - to zmieniło się jednak, gdy zaczęła uczęszczać do szkoły, w której wszyscy uczniowie posługują się tabletami PC. "Od tego momentu z zapałem zajęła się komputerami i grami - w szczególności przypadła jej do gustu Viva Pinata na Xboksa 360" - tłumaczył Bill Gates.
Współzałożyciel koncernu powiedział także, iż w pewnym momencie Jennifer zaczęła zbyt wiele czasu poświęcać graniu - potrafiła spędzić na rozgrywce po kilka godzin dziennie. Dlatego też Gates wraz z małżonką Melindą zdecydowali się na reglamentowanie czasu spędzanego przez dzieci przy komputerze oraz konsoli.
Limit ustalono na 45 minut - tyle czasu codziennie mogą spędzić Jennifer oraz 8-letni Rory na graniu na konsoli lub komputerze. Wyjątkiem jest weekend ( w którym pociechy Gatesów mogą grać po 1 godzinie ). Gates zastrzegł, iż limit czasu spędzanego przed komputerem nie dotyczy czasu niezbędnego do przygotowania pracy domowej do szkoły.
Bill Gates nie omieszkał również poinformować uczestników spotkania, iż kontroluje poczynania dzieci w Internecie korzystając z praktycznie wszystkich przeznaczonych do tego celu narzędzi, które można znaleźć w Viście - sprawdza w ten sposób m.in. jakie strony odwiedzały jego pociechy oraz z kim rozmawiały za pośrednictwem komunikatorów internetowych.