15-03-2007 01:55
Gangster z Wołomina zabił się sam
Osaczony przez policjantów Michał
Gruszczyński, ps. "Grucha", sam się zastrzelił, twierdzi "Fakt",
powołując się na nieoficjalne informacje.
Kiedy jeden z policjantów zawołał: "Rzuć broń, padnij, bo strzelam", "Grucha" zrozumiał, że nie ma szans. Przyłożył do skroni automat i pociągnął za spust - tak, według "Faktu" miały wyglądać ostatnie chwile najbardziej poszukiwanego ostatnio przestępcy. (PAP)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.