"Gang wnuczków" oskarżony
Opolska prokuratura okręgowa wysłała do sądu
akt oskarżenia przeciw grupie przestępczej wyłudzającej pieniądze
od starszych ludzi metodą "na wnuczka". Przestępcom zarzuca się
dokonanie ponad 130 wyłudzeń - powiedziała rzeczniczka prokuratury Lidia Sieradzka.
Gang działał od kwietnia do sierpnia 2007 roku na terenie południowej Polski. Prokurator oskarżył sześć osób - czterech mężczyzn i dwie kobiety. Pięcioro z nich było już wcześniej karanych - w tym za oszustwa "na wnuczka".
Mechanizm oszustwa był za każdym razem niemal identyczny - sprawcy wyszukiwali w książce telefonicznej osoby, których imiona mogły sugerować, że są w starszym wieku, następnie dzwonili do nich podając się za członków rodziny potrzebujących pilnie pieniędzy - najczęściej na rzekome okazyjne kupno samochodu.
- Po rozmowie telefonicznej do ofiar zgłaszał się kolega rzekomego krewnego i w jego imieniu odbierał "pożyczkę". Sprawcy wyłudzali w ten sposób kwoty od kilku, do nawet 40 tys. złotych, niejednokrotnie będące oszczędnościami życia starszych osób - powiedziała prokurator.
Za zarzucane oszustom czyny - wyłudzenia dokonywane w ramach zorganizowanej grupy przestępczej - grożą kary nawet do 15 lat więzienia. Troje oskarżonych chce dobrowolnego poddania się karze w zawieszeniu. - Takie propozycje zaakceptował prokurator. Te osoby muszą też zapłacić grzywny i naprawić spowodowane przez siebie szkody - zaznaczyła Sieradzka. O karze ostatecznie zdecyduje sąd.
