Gang paliwowy rozbity, dziesiątki milionów złotych strat
Śląscy policjanci rozbili gang, zajmujący
się nielegalną produkcją paliwa na skalę przemysłową. Policja
szacuje, że w ciągu kilku miesięcy grupa mogła wyprodukować i
rozprowadzić setki tysięcy litrów mieszanek, sprzedawanych jako
pełnowartościowe paliwa.
02.07.2004 11:45
Policjanci szacują, że straty Skarbu Państwa z tytułu niezapłaconego podatku VAT i podatku akcyzowego, to dziesiątki milionów złotych. Policja planuje też zatrzymania kolejnych osób, zamieszanych w tę sprawę.
Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach w ubiegłym roku uzyskali informacje na temat grupy przestępczej, zajmującej się nielegalnym obrotem paliwami płynnymi oraz praniem brudnych pieniędzy pochodzących z zysków, jakie przynosił przestępczy proceder. Na tej podstawie rozpoczęto działania zmierzające do rozpracowania sposobu działania grupy, identyfikacji jej członków oraz zatrzymania ich - powiedział rzecznik śląskiej policji, podinspektor Andrzej Gąska.
Przed kilkoma dniami rozpoczęła się - i ciągle jeszcze trwa - zakrojona na szeroką skalę akcja, w której bierze udział ponad 100 policjantów z garnizonu śląskiego i innych jednostek spoza województwa śląskiego. Okazało się bowiem, że grupa działała też m.in. w Małopolsce i na Pomorzu.
Policjanci przeszukali ponad 40 obiektów, zatrzymując dotychczas sześć osób, w tym 42-letnią kobietę zamieszkałą w województwie śląskim, której przypisuje się kierowanie grupą. Jest ona pracownikiem firmy zajmującej się handlem paliwami, nie posiadającej jednak koncesji na ich produkcję.
Z ustaleń śledztwa wynika, że wykorzystując wynajęte bazy paliwowe zatrzymani nielegalnie produkowali z nabytych w całej Polsce komponentów (m.in. pentan, oleje ciężkie) olej napędowy oraz etylinę, sprzedając je następnie w stacjach benzynowych należących do członków grupy oraz w innych punktach. Nie wiadomo jeszcze, jaki wpływ miało to paliwo na silniki samochodowe.
Policjanci zabezpieczyli receptury mieszania składników w taki sposób, by wyprodukowana mikstura była zbliżona właściwościami do paliw legalnie sprzedawanych na rynku. Oprócz tego zajęto 22 tys. litrów gotowego produktu, którego próbki skierowano do badań.
