Gang narkotykowy rozbity
W Krakowie został rozbity gang handlujący narkotykami. Na polecenie prokuratury, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych w tej sprawie. Według prokuratury, stali oni bardzo wysoko w strukturze gangu.
02.06.2005 | aktual.: 02.06.2005 20:41
Gangsterzy sprowadzali do Polski narkotyki z Ameryki Łacińskiej i Południowej w latach 1997-2000 w ramach zorganizowanej i międzynarodowej grupy przestępczej. Szef krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej, Bogusław Słupik powiedział Radiu Kraków, że osoba, która kierowała wysyłką narkotyków do Polski, zdecydowała się na składanie obszernych zeznań. Ujawnił, że jest to podejrzany przebywający obecnie na terenie Stanów Zjednoczonych. Dodał, że biorąc pod uwagę jego chęć współpracy, prokuratura nie wystąpiła ani o jego ekstradycję, ani o aresztowanie.
Proceder trwał przez co najmniej 4 lata. Gang handlował głównie kokainą i sprzedał jej w Polsce kilkaset kilogramów. W hurcie kilogram kokainy kosztuje 35 tysięcy dolarów. Prokurator Janusz Śliwa powiedział, że w handlu detalicznym kilogram rozbity na jednogramowe porcje daje sto tysięcy dolarów dochodu.
Decyzje w sprawie zastosowania aresztu lub innych środków zapobiegawczych wobec trójki podejrzanych prokuratura ma podjąć w terminie późniejszym.
Prokuratura współpracowała w tej sprawie z amerykańskim urzędem do spraw zwalczania przestępczości narkotykowej DEA (Drug Enforcement Administration). Współpraca ta polegała m. in. na wymianie informacji, materiałów procesowych, a także organizowaniu czynności wykonywanych przez polskich prokuratorów na terenie innych krajów.
Jak informuje prokuratura, sprawa ma charakter rozwojowy. Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Włodzimierz Krzywicki powiedział, że w śledztwie pojawiają się nazwiska osób publicznych, które jakoby mogły udzielać pomocy w działalności grupy. Informacje te wymagają jednak weryfikacji - zastrzegł, określając drogę do ewentualnego postawienia zarzutów jako "długą i żmudną".
