Galeria Zdzisława Beksińskiego powstaje w Sanoku
Stała ekspozycja prac oraz rekonstrukcja warszawskiej pracowni artysty będą głównymi elementami powstającej w Sanoku Galerii Zdzisława Beksińskiego. Będzie gotowa za dwa lata.
25.02.2010 | aktual.: 25.02.2010 09:03
- Galeria będzie mieściła się w odbudowywanym, południowym skrzydle sanockiego zamku. Do końca tego roku obiekt będzie wykonany w stanie surowym, a za dwa lata przekazany zwiedzającym - powiedział dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku Wiesław Banach.
Odbudowywane skrzydło zamku przed pierwszą wojną światowa rozebrali Austriacy. Koszt jego odbudowy wyniesie ponad 5 mln zł, z tego 3 mln zł pochodzi ze środków unijnych. Na powierzchni ponad 900 m kw. będzie stała ekspozycja prac Beksińskiego.
- Zostanie też zrekonstruowana warszawska pracownia twórcy. Łącznie z fotografiami tego, co artysta widział za oknem. Beksiński często fotografował z okna swojej pracowni - dodał Banach.
Planuje również w galerii stworzyć tzw. punkty multimedialne.
- Chcemy żeby zwiedzający mógł usiąść i posłuchać, co artysta miał do powiedzenia. Żeby utrwaliła się jego sylwetka, dowcip, twarz. Mamy olbrzymi materiał filmowy i fotograficzny, który posłuży nam do wykonania tego przedsięwzięcia - dodał.
Swój dorobek i majątek Beksiński przekazał w testamencie Muzeum Historycznemu w Sanoku. Muzeum posiada obecnie największą kolekcję dzieł artysty, obejmującą kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii. "Nadal spisujemy i inwentaryzujemy materiał" - podkreślił Banach.
Beksiński urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 roku. Ukończył architekturę. Po studiach wrócił do Sanoka. Tam od 1959 roku do początku lat 70. pracował jako stylista, określany wówczas jako plastyk, w Dziale Głównego Konstruktora Sanockiej Fabryki Autobusów "Autosan", założonej przez Mateusza Beksińskiego, pradziada artysty. Opracował tam stylistykę takich prototypowych autobusów i mikrobusów jak: SFW-1 Sanok, SFA-2, SFA-3, SFA-4 Alfa (1964) i SFA-21. W 1977 r. Beksiński zdecydował się opuścić Sanok po decyzji władz miasta o rozbiórce rodzinnego domu Beksińskich. Artysta został zamordowany 21 lutego 2005 roku w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie.
Z Sanokiem rodzina Beksińskich związana była od kilku pokoleń. Przodek Zdzisława Beksińskiego - Mateusz zamieszkał w tym mieście po upadku powstania listopadowego. Był jednym z założycieli fabryki kotłów, potem wagonów, poprzedniczki dzisiejszego Autosanu.
W latach 70. i 80. stał się popularny zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie. Jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w muzeum sztuki w japońskiej Osace.