Future City Game - Warszawa budzi Muranów
Letnie kino na skwerze, festyn wokół starego wagonu tramwajowego przy ul. Nalewki, festiwal książek albo ławeczki wyspy - pomysłów na rewitalizację Muranowa przybywa. W weekend odbyła się kolejna edycja warszawskiego Future City Game - Budzimy Muranów. Projekty uczestników zostaną przedstawione władzom Śródmieścia i Woli.
- Chcemy stworzyć markę Muranów, rozpoznawalną nie tylko w Polsce, ale w całej Europie - opowiada Piotr Perzyna ze Stacji Muranów, jednego z organizatorów Future City Game. Jeszcze trzy miesiące temu, gdy po raz pierwszy pisaliśmy o ich stronie internetowej poświęconej Muranowowi, zarzekali się, że nie mają ambicji aktywizować społeczność lokalną. Od zeszłego tygodnia są już zarejestrowanym stowarzyszeniem. Future City Game to dwudniowy warsztat, wykorzystujący metodologię gry i techniki kreatywnego myślenia dla ok. 25 osób. W ten weekend w atelier Joanny Klimas na rogu Nowolipek i Zamenhofa zebrali się artyści, socjolodzy, pracownicy lokalnych instytucji miejskich, organizacji pozarządowych i obserwatorzy, głównie mieszkańcy dzielnicy. Podzielili się na pięć grup, opracowujących pomysły, które miały z promować dzielnicę i uczynić ją bardziej przyjazną, ale też integrować mieszkańców. Korzystali z wiedzy prof. Marii Lewickiej, która prowadziła badania nad tożsamością, pamięcią i postrzeganiem Muranowa przez
mieszkańców.
Powstało pięć projektów - dwa festyny, punkty informacji turystycznej i rewitalizacja skweru.
- Chcemy złapać mieszkańców Muranowa w szczęki - śmieje się Paweł ze stowarzyszenia Stacja Muranów, którego drużyna przygotowała projekt mobilnych punktów informacji turystycznej na bazie odnowionych straganowych blaszaków. Druga grupa chce w dzielnicy stworzyć sieć ławeczek wysp, w których od tyłu będzie można zaparkować rower. Obok stałby plakat z archiwalnym zdjęciem Muranowa i jego opisem.
Na zabawę stawiały trzy inne grupy. Jedna chciała rewitalizować skwer Apfelbauma obok ul. Dzielnej i Pawiej. W zaniedbanym teraz miejscu miały by odbywać się festyny, jarmarki, a latem na ścianie pobliskiej TP SA wyświetlano by filmy związane z Muranowem. Inna chciała przywrócić świetność zapomnianej ulicy Nalewki, organizując tam festyn tematyczny wokół starego tramwaju ogórka. W demokratycznym głosowaniu wygrał jednak pomysł organizacji przy ul. Nowolipki jarmarku książek. Projekty w tym tygodniu będzie można zobaczyć na stronie www.stacjamuranow.art.pl.