PolskaFutra ze wschodu bazarowym "przebojem"

Futra ze wschodu bazarowym "przebojem"

Kilkadziesiąt futer i skórzanych kurtek, płyty CD, DVD oraz podrabiane kosmetyki zatrzymali celnicy podczas przedświątecznej kontroli największych bazarów w Białymstoku, na których handlują także turyści zza wschodniej granicy - poinformowała Izba Celna w Białymstoku. Łączna wartość towarów, którym grozi przepadek, oszacowano na blisko 30 tys. złotych.

Niektórzy handlarze, widząc kontrole, porzucali swój towar obawiając się konsekwencji karnych. Tak było m.in. z kilkunastoma futrami (bazarowy handel nimi w Białymstoku stał się w ostatnich tygodniach bardzo popularny), które sprzedający zostawił i uciekł.

Po zakończeniu postępowania karnego skarbowego futra najprawdopodobniej zostaną zniszczone, podobnie jak blisko pięćset sztuk płyt z muzyką i najnowszymi filmami, oraz blisko trzysta opakowań podrabianych markowych kosmetyków.

Jak przypominają celnicy, w przypadku bazarowego handlu futrami naruszyć można kilka różnych przepisów dotyczących nie tylko samego wprowadzania towaru do obrotu (czyli nielegalnego przywozu do Polski "handlowych" ilości towaru), ale - w przypadku futer naturalnych - także np. konwencji o ochronie gatunków zwierząt, którym grozi wyginięcie.

Celnicy przypominają, że kontrole mogą być prowadzone 24 godziny na dobę na terenie całego kraju i dotyczyć nie tylko targowisk, samochodów na drogach czy pociągów, ale także prywatnych posesji, czyli miejsc, gdzie mogą znajdować się towary wprowadzone nielegalnie na obszar Unii Europejskiej, szkodliwe dla zdrowia lub życia oraz we wszystkich miejscach, gdzie pracują i przebywają cudzoziemcy.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)