Trwa ładowanie...
18-07-2014 01:25

Furtka dla oszustów w Kodeksie pracy

Mamy nową epidemię: wpada kontrola do firmy, a tu cała załoga mówi, że jest "pierwszy dzień w pracy" i tylko dlatego pracuje bez umów, ubezpieczeń - pisze "Dziennik Polski".

Furtka dla oszustów w Kodeksie pracyŹródło: WP.PL, fot: Łukasz Szełemej
d4f1fbr
d4f1fbr

Państwowa Inspekcja Pracy alarmuje, że zjawisko stało się powszechne, bo sprzyja mu przestarzały Kodeks pracy.

Furtką do nadużyć jest zwłaszcza art. 29, który pozwala zawrzeć pisemną umowę z pracownikiem w dniu podjęcia przez niego pracy, a nie przed - wskazuje rzeczniczka Okręgowej Inspekcji Pracy w Krakowie Anna Majerek. Jak mówi, pracodawca nie musi też od razu zgłaszać go do ZUS - ma na to 7 dni, każdy może więc rozpocząć pracę bez umowy i ubezpieczenia.

Po wejściu kontroli PIP do firm nagminnie zdarza się, że pół, a nawet cała załoga jest pierwszy dzień w pracy - twierdzi wiceszef małopolskiej "Solidarności" Adam Lach. Jak mówi, pracują bez umów, przeszkolenia czy minimum bhp i w wielu firmach - nawet całymi tygodniami.

W wystąpieniach pokontrolnych PIP wielokrotnie apelowała o nowelę Kodeksu pracy. Na Zachodzie zwykle jeszcze przed dopuszczeniem do pracy zatrudniony musi mieć umowę i ubezpieczenie.

Na Słowacji, gdzie skala patologii była podobna, taka zmiana rozwiązała problem - zauważa Majerek.

d4f1fbr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4f1fbr
Więcej tematów