Sprawa swój początek ma w 2016 r. Wówczas Fundacja Malta podpisała z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego umowę, na mocy której resort zobowiązał się do wypłaty corocznych dotacji. Rok później pieniędzy nie wypłacono. Wszystko przez osobę Olivera Frljicia. To chorwacki reżyser, który był jednym z kuratorów festiwalu. Kilka miesięcy wcześniej wystawił w warszawskim Teatrze Powszechnym "Klątwę".
Spór Festiwalu Malta i MKiDN. Kontrowersje wokół reżysera "Klątwy"
Spektakl wzbudził kontrowersje w niektórych środowiskach i spotkał się z oskarżeniami o obrazę uczuć religijnych. W połowie czerwca 2018 Fundacja Malta złożyła pozew o wypłatę zaległej dotacji. W kwietniu 2018 Sąd Okręgowy w Warszawie stanął po stronie fundacji. Argumentował, że zobowiązanie miało charakter czysto kontraktowy, a zapisy umowy nie budziły wątpliwości.
MKiDN złożyło odwołanie. Apelacja została jednak oddalona. Wyrok jest prawomocny. Festiwal Malta wskazuje, że nieprzyznanie takiej dotacji może być odbierane jako tzw. miękka cenzura. Z decyzji sądu jest zadowolony dyrektor Malta Festival Poznań, który uderza w Piotra Glińskiego. - Jego "jedyna słuszna" ideologia doprowadziła do niepotrzebnych kosztów procesu, odsetek, dwuletniego zaangażowania sądów i pracy wielu ludzi - komentuje Michał Merczyński.
Zobacz też: Wybory 2020. Jak głosować, żeby głos był ważny - PKW
- Rozstrzygnięcia sądów potwierdzają, że organy władzy nie mogą działać "bez żadnego trybu". Sankcjonowanie instytucji kultury za współpracę z niewygodnym dla władzy artystą jest niedopuszczalne. Wyrok niezależnego sądu okazał się konieczny, aby przypomnieć ministrowi kultury tę oczywistość - dodał adwokat Wojciech Marchwicki, reprezentujący fundację w postępowaniu.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przegrywa w sądzie
Ministerstwo nie chce komentować wyroku do czasu zapoznania się z uzasadnieniem. Tłumaczy, że udział kuratora "był sprzeczny z zasadniczymi założeniami tego wydarzenia". Resort przypomina, że w kolejnym latach dotacje były przyznawane. Tym samym odrzuca zarzuty o rzekomej cenzurze i wskazuje, że taka ocena może naruszać dobre imię MKiDN.
Źródło: malta-festival.pl, gov.pl/web/kultura