Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej ujawniła swoje wydatki. Po 10 tys. zł pensji dla pracowników
510 tysięcy złotych – tyle w ubiegłym roku wyniosły przychody Fundacji Jolanty Kwaśniewskiej "Porozumienie bez Barier". W sprawozdaniu finansowym są również podane kwoty wynagrodzeń dla pracowników fundacji.
Fundacja została założona w 1997 roku przez ówczesną Pierwszą Damę Jolantę Kwaśniewską. W marcu 2004 roku fundacja otrzymała status organizacji pożytku publicznego. W ostatnich latach oczkiem w głowie żony byłego prezydenta Polski była pomoc osobom starszym i w podeszłym wieku. Najbardziej znanym programem realizowanym przez "Porozumienie bez Barier" było "Oswajanie Starości". W ubiegłym roku ruszyły kolejne: "Kącik Babci i Dziadka".
Dotacje, darowizny i osoby prawne
Jak wynika z opublikowanego za 2017 rok sprawozdania finansowego, łączna kwota przychodów (jako organizacji pożytku publicznego) wyniosła w ubiegłym roku 510 tysięcy złotych. Najwięcej z tej puli wyniosły "przychody z działalności nieodpłatnej pożytku publicznego" – 247,7 tys. zł. Fundacja najpierw z różnych źródeł pozyskuje środki finansowe na swoją działalność: występuje o dotacje, poszukuje darczyńców, sponsorów, organizuje zbiórki publiczne, korzysta z pracy wolontariuszy, a następnie nieodpłatnie świadczy usługi na rzecz swoich klientów, np. organizuje szkolenia, za które uczestnicy nie muszą płacić.
Przychody z działalności gospodarczej to jedynie 39,6 tys. zł. Osoby fizyczne zasiliły konto fundacji kwotą 19,7 tys. zł. Znacznie więcej wpłaciły "osoby prawne", bo 98,5 tys. zł. Ze składek członkowskich nie wpłacono nawet złotówki.
Koszty fundacji w 2017 roku były większe niż przychody i wyniosły 746 tys. zł. W tym łączna kwota wynagrodzeń (brutto) wypłaconych przez organizację wyniosła 183,1 tys. zł. Kwota przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego dla pracowników fundacji wyniosła 9,9 tys. zł brutto. Według sprawozdania członkowie zarządu, czyli prezeska Jolanta Kwaśniewska oraz Krzysztof Berzyński, nie pobierają wynagrodzenia. W 2016 roku kwota przeciętnego wynagrodzenia dla pracowników fundacji była znacznie wyższa i wyniosła 21,9 tys. zł brutto. Z kolei w 2015 r. było to 15,5 tys. zł. Stan aktywów fundacji na koniec 2017 roku wyniósł 7,25 mln zł.
- Wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto wypłacanego członkom organu zarządzającego organizacji, wliczając wynagrodzenie zasadnicze, nagrody, premie i inne świadczenia oraz umowy cywilnoprawne wynosi 0 złotych. Członkowie organu zarządzającego: Pani Jolanta Kwaśniewska i Pan Krzysztof Berzyński pracują społecznie, nie pobierają żadnego wynagrodzenia - potwierdza Wirtualnej Polsce Anna Jankowska-Drabik, dyrektorka Fundacji.
Tajemnicza dotacja z zagranicy
Przypomnijmy, że w fundacji męża Jolanty Kwaśniewskiej - "Amicus Europae" - Aleksandra Kwaśniewskiego zarząd również nie pobiera wynagrodzeń. Ale już na umowy o dzieło i umowy zlecenia wydano 171 tys. zł. Najciekawszą pozycją są dwie dotacje otrzymane z zagranicy i z kraju. Ta pierwsza wyniosła 334 tys. zł, ta druga jest znacznie mniejsza – 24 tys. zł. Dotacja od "zagranicznej osoby prawnej" pojawia się również w sprawozdaniu za 2016 r. Wtedy była ona wyższa i wyniosła – 383 tys. zł. Z kolei w 2015 r. dotacja z zagranicy wyniosła 60 tys. zł. - Uprzejmie informuję, że jesteśmy prywatną fundacją, a pozyskiwane środki nie pochodzą z polskich instytucji publicznych, programów rządowych, spółek skarbu państwa itp. – informował Wirtualną Polskę Ireneusz Bil, dyrektor fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl