Fryzura "na marines" popularna wśród młodych mężczyzn
Młodzi Irakijczycy coraz częściej każą obcinać sobie włosy jak amerykańscy marines. Fryzjerzy mówią, że taka moda nastała jeszcze przed zakończeniem wojny. Tymczasem jeden z ajatollahów apeluje, by "nie ścinać bród, które są oznaką męskości".
07.12.2003 | aktual.: 07.12.2003 16:03
Ajatollah Mohamad Said al-Tabatabai al-Hakim zapytany kilka miesięcy temu przez wiernych z Kasimu "o zjawisko obcinania bród", odpowiedział cytując słowa Mahometa: "Przycinajcie wąsy, zachowujcie brody, a nie upodabniajcie się do Żydów". Ajatollah napisał również, że "obcinanie bród przyszło do świata islamu razem z kolonializmem". Zwyczajowo w świecie islamu mężczyźni noszą brody, ponieważ brodę miał nosić Mahomet.
Fryzjerzy mówią, że obcinają i golą tak, jak sobie klienci zażyczą. "Często młodzi chcą tak jak marines, bardzo krótko, i na dwa-trzy milimetry przystrzyżone wąsy razem z brodą, dookoła ust" - mówi jeden z nich.
Jeden z klientów, dwudziestokilkuletni mężczyzna, który właśnie poprosił fryzjera: "na marines", mówi: "Tak mi się podoba i tak jest modnie".
W każdym irackim zakładzie fryzjerskim na ścianie wiszą cytaty z Koranu. Fryzjerami są tylko mężczyźni, do ich zakładów mogą przychodzić, zgodnie z obyczajem, również tylko mężczyźni.