PolskaFrekwencja czerwoną kartką dla polityków

Frekwencja czerwoną kartką dla polityków

Najniższa frekwencja wyborcza w historii 16
lat III Rzeczypospolitej. Ten wynik to czerwona kartka dla
polityków - uważa komentator "Naszego Dziennika" Mikołaj Wójcik.

26.09.2005 | aktual.: 26.09.2005 09:54

Mimo rekordowych pieniędzy wydanych na kampanię nie potrafili przekonać ludzi, by poszli do urn. Jeśli nie zmieni się sposób rządzenia Polską, jeśli PiS zmarnuje kredyt zaufania, jakim obdarzyli go wczoraj wyborcy, do kolejnych wyborów pójdzie jeszcze mniej ludzi - ostrzega autor komentarza.

Co zrobić, by wykorzystać fakt, że duże poparcie uzyskały ugrupowania bloku prawicowo-ludowo-narodowego, że znów została odsunięta od władzy postkomuna?

Przede wszystkim - zacząć działać dla poprawy bytu Polaków, służyć Narodowi, a nie dzielić stanowiska; jednoczyć Polskę, a nie ją rozprzedawać; prowadzić polską, a nie europejską politykę zagraniczną.

Czy porozumienie z Platformą Obywatelską gwarantuje takie uprawianie polityki? Czy możliwy jest inny układ polityczny? - stawia kolejne pytania M. Wójcik.

Na pewno wraz z kampanią wyborczą nie może się skończyć patrzenie politykom na ręce. A ci muszą działać przy otwartej kurtynie, by nie powtórzyły się sytuacje znane z kulis prac trzech komisji śledczych. Panowie posłowie, ministrowie, premierzy i prezydenci - ludzi trzeba przekonywać pracą i działaniem, a nie billboardami, plakatami i spotami telewizyjnymi - podkreśla komentator "Naszego Dziennika". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)