Trwa ładowanie...
d3d6a0j
17-06-2005 19:10

Frasyniuk poruszony zgodą na Paradę Normalności

Szef Partii Demokratycznej-demokraci.pl
Władysław Frasyniuk jest poruszony zgodą prezydenta Warszawy Lecha
Kaczyńskiego na zorganizowanie przez Młodzież Wszechpolską Parady
Normalności.

d3d6a0j
d3d6a0j

"Kryteria 'normalności' wszechpolaków są powszechnie znane, dlatego też decyzja prezydenta dogłębnie mnie poruszyła, szczególnie w obliczu ostatniego zamieszania wokół innej parady, Parady Równości - napisał Frasyuniuk w oświadczeniu.

Jak podkreślił, zgodę prezydenta Kaczyńskiego - z jednej strony odczytuje jako sukces tych wszystkich, którzy stanęli w zeszłym tygodniu po stronie Parady Równości, "z drugiej zaś pojawiają się wątpliwości - czy aby na pewno nasze argumenty dotarły wreszcie do Kaczyńskiego".

Frasyniuk zaznaczył, że władze Warszawy, uzasadniając zezwolenie na Paradę podkreślili, że nie ma obaw o bezpieczeństwo.

"Trudno nie zgodzić się z tą diagnozą, gdyż tym razem agresorzy organizują całe wydarzenie, a 'ci okropni geje' nie zapowiedzieli kontrmanifestacji. Nie jest to dobra wiadomość dla Młodzieży Wszechpolskiej, która najlepiej prezentuje swoje ideały w tzw. starciu bezpośrednim" - napisał polityk.

d3d6a0j

Według niego, analizując podstawy decyzji prezydenta Warszawy, warto również wrócić do jego przekonania, iż każdy Polak może demonstrować jak tylko zapragnie, byle "jako obywatel, nie jako gej".

"Nasuwa się następujący wniosek: wszechpolak to obywatel, a gej obywatelem już nie jest. Bardzo ciekawi nas, kto następnie zostanie przez Lecha Kaczyńskiego pozbawiony obywatelstwa. Może żyjący w celibacie?" - pyta Frasyniuk.

Jego zdaniem, prezydent Kaczyński myli się również uznając, iż Parada Normalności jest pozbawiona akcentów seksualnych. "W istocie jest ona bardziej seksualna niż Parada Równości, w której uczestniczyli wszyscy: homoseksualiści, heteroseksualiści i żyjący w celibacie. I dlatego była to prawdziwie demokratyczna manifestacja" - ocenił.

"Cała sytuacja mogłaby być uznana za kuriozalną i zabawną, gdyby nie to, że jej konsekwencje są niepokojące. Sygnał wysłany do społeczeństwa jest bardzo prosty: interpretacja prawa zmienia się w zależności od tego, kogo dotyczy. Prawnik Lech Kaczyński lekce sobie waży prawo, bo nie można uwierzyć w to, że go nie zna" - oświadczył lider Partii Demokratycznej.

d3d6a0j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3d6a0j
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj