Francuzi oburzeni wypowiedzią Holland
Francuzów mocno zirytował komentarz Agnieszki Holland, która nazwała "Artystę" wydmuszką - donosi RMF FM. Jednocześnie oceniają zdobycie aż pięciu Oscarów przez komedię "Artysta" jako "bezprecedensowy triumf francuskiego kina" czy "wielki ekranowy szlem".
Francuzi krytykują wypowiedź Agnieszki Holland, która nazwala film Hazanaviciusa "idiotyczną wydmuszką". - Jestem w lepszej sytuacji niż Martin Scorsese. Przegrałam z naprawdę dobrym filmem, a nie jakąś idiotyczną wydmuszką (filmem "Artysta"). Akademia popełniła dziś harakiri, bo następny show (transmisja z ceremonii) będzie miał o 20% mniejszą oglądalność - mówiła Holland.
- Kiedy ktoś mówi takie rzeczy o zwycięzcy, to znaczy, że nie potrafi godnie przegrywać - oburza się w rozmowie RMF FM młody paryżanin. Zaraz dodaje, że "trzeba mieć trochę szacunku dla konkurentów, którzy mają inna wizje kina".
- Nawet Pitt i Clooney zachowali się fair play i pogratulowali Jeanowi Dujardinowi - zaznacza.
Reżyserka "W ciemności" Agnieszka Holland nie kryła zawodu po porażce, ale powiedziała, że nie przynosi jej ona ujmy i podzieliła się krytyczną refleksją na temat konkursu.