Francuskie zwyczaje sylwestrowe
We Francji młodzież coraz częściej ostatnią
noc w roku spędza w dyskotekach, klubach i innych miejscach
potańcówek. Jednak sylwestrowe balowanie odbywa się przede
wszystkim na siedząco - przy restauracyjnych stolikach.
31.12.2005 11:10
Lokale w całym kraju proponują specjalne zestawy. Posiłek rozpoczyna się na ogół tuzinem ostryg. Kolejną przystawkę stanowi foie gras, czyli gęsia lub kacza wątroba, przerośnięta forsownym tuczeniem. Jedno z najczęstszych dań głównych to przyrządzana na różne sposoby polędwica wołowa. Potem sery, desery, a wszystko podlewane szampanem, który stanowi obowiązkowy trunek tej niezwyczajnej nocy.
W Paryżu uczta kończy się często na jakieś pół godziny przed północą, gdyż biesiadnicy spieszą się, by powitać Nowy Rok na Polach Elizejskich, które uważają za najpiękniejszą arterię świata. Na spotkanie dwutysięcznego roku wyszło tam ponad milion osób, w tym roku, według przewidywań merostwa, będzie ich około pół miliona. W tym roku w Paryżu porządku w Sylwestra będzie pilnować 4500 policjantów.
W rejonie Pól Elizejskich w wielu miejscach będzie obowiązywać zakaz parkowania. Za to komunikacja miejska będzie darmowa przez całą noc.
Nie ma Pól Elizejskich w bretońskim porcie Saint Malo. Są za to otaczające dawną twierdzę dwukilometrowe wały obronne. Patrząc w czerń morza, witają na nich Nowy Rok potomkowie korsarzy oraz zwykli turyści.
Od dziesięciu lat we Francji pojawił się nowy zwyczaj sylwestrowy. Muzułmańska młodzież pochodzenia afrykańskiego podpala w tę noc samochody, a także budynki publiczne, ze szczególnym upodobaniem do szkół i przedszkoli. W tym roku jednak sezon zaczął się pod koniec października i "fajerwerki" na przedmieściach trwały przez trzy tygodnie. Noc sylwestrowa będzie więc testem skuteczności wciąż obowiązującego we Francji stanu wyjątkowego. By dodać otuchy policjantom, minister spraw wewnętrznych przerwał urlop i na Sylwestra wraca z gorącej wyspy Mauritius. Z nadzieją, że może we Francji nie będzie gorąco.
Ze względu na sylwestrowe podpalanie samochodów, w niektórych rejonach Francji zabroniono na czas świąt hurtowej sprzedaży benzyny, która może również służyć do domowej produkcji koktajli zapalających.
Ludwik Lewin