Francja: para dziennikarzy zamordowana w Mali z powodu awarii samochodu?
Dochodzenie w sprawie zamordowania w Mali dziennikarzy rozgłośni RFI wykazało, że obydwoje zginęli, gdy samochód zabójców uległ awarii. Takie informacje przynoszą francuskie media, powołując się na rewelacje dziennika "Liberation".
06.11.2013 | aktual.: 06.11.2013 14:08
Śledczy są zdania, że sprawcy byli zawodowcami. Stąd rodzi się pytanie, dlaczego zamordowali dwoje francuskich dziennikarzy tuż po ich uprowadzeniu. Stało się to prawdopodobnie dlatego, że zepsuł się samochód terenowy o napędzie na cztery koła, którym poruszali się zabójcy. Ofiary zostały zastrzelone zanim napastnicy pieszo rzucili się do ucieczki, kryjąc się na pustyni.
Według informacji od malijskich służb bezpieczeństwa w ciągu 48 godzin aresztowano 35 podejrzanych osób. Trzy spośród nich są znane francuskiemu wywiadowi, który twierdzi, że są to członkowie powiązanej z Al-Kaidą islamskiej organizacji terrorystycznej działającej w północnej Afryce.
Według dziennika "Liberation", jeden z zabójców ma być związany z tym odłamem Tuaregów, który dąży do oderwania się od Mali i utworzenia niepodległego państwa. Wcześniej był już zamieszany w uprowadzenie dwóch obywateli francuskich.