Francja obchodzi swoje święto narodowe
Około południa skończyły się oficjalne obchody dorocznego święta narodowego, które rozpoczęła defilada wojskowa. Główne uroczystości odbywały się w Paryżu na placu Concorde.
Tegoroczne obchody 14 lipca są szczególne, gdyż zbiegają się z 75. rocznicą francuskich sił powietrznych. To właśnie one rozpoczęły dzisiejszą defiladę. Nad trybuną honorowa z prezydentem Sarkozym na czele przeleciało 9 samolotów pozostawiających za sobą dym w kolorach francuskiej flagi. Grupa kolejnych siedmiu i pięciu samolotów zamanifestowała na tle nieba swoje 75-letnie istnienie.
W tegorocznej defiladzie wzięli udział, jako zaproszeni goście, przedstawiciele sił zbrojnych Indii. Na trybunie swoje państwo, reprezentował premier Indii.
Jak każdego roku w defiladzie wzięły udział wszystkie formacje francuskich sił zbrojnych. Defilowali również studenci szkół oficerskich i podoficerskich, szkół policyjnych i strażackich oraz przedstawiciele elitarnych szkół politechnicznych, przyszła kadra zarządzająca Francją. Defiladę pieszą zamknął "Legion Cudzoziemski" tradycyjnie oklaskiwany przez zgromadzonych widzów.
Defiladę zmotoryzowaną otworzyła brygada strażacka, która uczestniczyła po raz pierwszy w dziejach defilad francuskiego święta narodowego. Za strażakami defilowały oddziały zmotoryzowane francuskich sił zbrojnych. Defiladzie, jak przystało na jej okoliczność towarzyszyła marszowa muzyka w wykonaniu orkiestry wojskowej.
Oficjalne uroczystości obchodów święta 14 lipca zakończyły skoki spadochroniarzy tuż przed trybuną honorową. Spadochroniarze lądowali przed trybuną z flagami Indii, Niemiec, Francji i Europy Zjednoczonej.
Po defiladzie prezydent Nicolas Sarkozy poświęcił kilka minut na przywitanie widzów przybyłych na tegoroczną defiladę.
Nie zawiodła również pogoda w Paryżu. W większej części Francji pada deszcz.
Podobne uroczystości miały miejsce w większych miastach na terenie całej Francji.
Z Metz dla polonia.wp.pl
Agnieszka Iwulski