ŚwiatFradkow zatwierdzony na stanowisku premiera Rosji

Fradkow zatwierdzony na stanowisku premiera Rosji

Rosyjski parlament zatwierdził w piątek
kandydaturę byłego przedstawiciela Rosji przy UE Michaiła
Fradkowa na stanowisko nowego premiera. W poniedziałek jego
kandydaturę zgłosił prezydent Władimir Putin.

Fradkow zatwierdzony na stanowisku premiera Rosji
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

05.03.2004 | aktual.: 05.03.2004 13:53

Kandydaturę 53-letniego technokraty, który blisko osiem lat (1992-2000) pełnił funkcje ministerialne i wiceministerialne w rosyjskich resortach gospodarczych, poparło 352 deputowanych. Przeciwko głosowało 58, zaś 24 wstrzymało się od głosu.

Za Fradkowem opowiedziała się kremlowska partia Jedna Rosja i Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji Władimira Żyrinowskiego, przeciwko głosowali komuniści. Nie poparła nominacji także lewicowo-nacjonalistyczna frakcja "Ojczyzna", która nakazała swoim deputowanym wstrzymanie się od głosu.

Zgodnie z konstytucją prezydent Putin powinien teraz podpisać dekret, którym powierzy Fradkowowi obowiązki premiera i sformowanie nowego gabinetu. Poprzedni szef rządu Michaił Kasjanow został w ubiegłym tygodniu zdymisjonowany po blisko czterech latach kierowania Radą Ministrów.

W swoim wystąpieniu Fradkow zapowiedział reformy w gabinecie, "znaczne ograniczenie" liczby ministerstw, zapewnienie im większej samodzielności i ograniczenie liczby decyzji podejmowanych kolegialnie przez rząd.

W piątkowym wystąpieniu w parlamencie Fradkow deklarował chęć obniżenia podatków, usprawnienia systemu fiskalnego i ograniczenia części świadczeń socjalnych. W wystąpieniu pojawiły się także takie elementy, jak zapowiedź walki z korupcją i reformy systemu sądownictwa.

Fradkow obiecywał też rozwiązanie kwestii spornych między Rosją a Unią Europejską, związanych z zaplanowanym na 1 maja rozszerzeniem UE. Deklarował przy tym chęć obrony rosyjskich mniejszości w innych byłych republikach radzieckich.

Wyznaczenie Fradkowa na premiera, co prezydent Putin zrobił w poniedziałek, rosyjscy obserwatorzy odebrali jako absolutną sensację i zapowiedź, że Putin - niemal pewny zwycięzca zaplanowanych na 14 marca wyborów głowy państwa - zamierza w czasie drugiej kadencji (2004-2008) de facto sam kierować gabinetem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)