Foxconn pozywa dziennikarzy
Firma Foxconn pozwała do sądu dwóch dziennikarzy, którzy ujawnili prawdę o warunkach panujących w jednej z fabryk przedsiębiorstwa. Co dziwne, pozew trafił do sądu po przyznaniu przez przedstawiciela Foxconnu racji reporterom.
Wang You i Weng Bao z "The China Business News" napisali artykuł, w którym ujawnili, że w jednej z fabryk w specjalnej strefie ekonomicznej Shenzen robotnicy pracują po 80 godzin w miesiącu dłużej i zarabiają około 50 dolarów miesięcznie. Li Zong, przedstawiciel Foxconna, przyznał, że jego firma naruszyła przepisy dotyczące czasu pracy ( te przewidują że liczba nadgodzin w miesiącu może wynieść maksymalnie 36 ), ale dodał, że płaca była zgodna wyznaczonym minimum płacowym.
31.08.2006 | aktual.: 31.08.2006 15:03
Być może na tym by się skończyło, ale o sprawie poinformowała brytyjska prasa. Praktykami Foxconnu zainteresowało się Apple, które zleca tajwańskiej firmie produkcję iPodów. Koncern Jobsa zarządził śledztwo i poinformował, że nie będzie tolerował wykorzystywania pracowników przez swoich partnerów. Apple nie znalazł powodów do zastrzeżeń.
Foxconn w pozwie domaga się 3,77 miliona dolarów odszkodowania. To rekordowa suma w podobnej sprawie w Chinach. Z kolei redakcja The China Business News zapowiada, że będzie broniła swoich pracowników. Foxconn już w 2004 roku próbował pozywać dziennikarzy w innej sprawie, jednak wycofał się pod naciskiem Tajwańskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.