Fotyga i Macierewicz nie mają się z kim spotkać?
Spotkanie przebywających z wizytą w Waszyngtonie byłej minister spraw zagranicznych Anny Fotygi i posła PiS Antoniego Macierewicza z republikańskim kongresmanem Peterem Kingiem nie jest jak dotąd potwierdzone - dowiaduje się Polska Agencja Prasowa ze źródeł dyplomatycznych.
Fotyga i Macierewicz starają się uzyskać poparcie amerykańskich polityków dla powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.
Według początkowych doniesień oboje mieli się spotkać w tej sprawie w czwartek z Kingiem, który pod koniec kwietnia zgłosił projekt rezolucji wzywającej do utworzenia "niezależnej międzynarodowej komisji" w celu zbadania przyczyn katastrofy, w której zginął prezydent Lech Kaczyński.
Jednak spotkanie z Kingiem nie jest jak dotąd potwierdzone. Próby sprawdzenia tego w biurze kongresmana się nie powiodły.
We wtorek nie można się także było dodzwonić do byłej minister Fotygi i posła Macierewicza, który w sejmie przewodniczy zorganizowanemu przez działaczy PiS parlamentarnemu zespołowi do spraw wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
W środę wieczorem (czasu USA) polscy politycy spotkają się z Polonią w parafii polskiego kościoła pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski w Silver Spring na przedmieściu Waszyngtonu.
Według źródeł dyplomatycznych, Fotyga i Macierewicz w czasie weekendu wybierają się do Chicago. Tu mieli się spotkać ze Stowarzyszeniem Studentów Republikańskich (College Republicans) na miejscowym Uniwersytecie Ignacego Loyoli, ale spotkanie zostało odwołane. Tak wynika z oświadczenia zastrzegającej sobie anonimowość wykładowczyni tej uczelni.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski