Fortuyn Europejczykiem Roku
Zamordowany populistyczny polityk
holenderski Pim Fortuyn wygrał zza grobu jeszcze jedne wybory -
przez czytelników "European Voice" został wybrany na Europejczyka
Roku - obok papieża Jana Pawła II i szefa Komisji Europejskiej
Romano Prodiego.
04.12.2002 16:34
Fortuyn zwyciężył w kategorii Polityk Roku. Otrzymał ten tytuł "w uznaniu jego zasług dla ożywienia holenderskiej sceny politycznej, zanim został zamordowany". Fortuyn został zastrzelony w maju, na niecałe dwa tygodnie przed wyborami, w których jego nowo powstała partia zajęła drugie miejsce.
Zespół dziennikarzy i ekspertów z krajów Unii nominował do udziału w plebiscycie 50 osób, które ich zdaniem w największym stopniu wpłynęły w mijającym roku na kształt Unii. Wyboru spośród kandydatów dokonali czytelnicy wydawanego w Brukseli tygodnika "European Voice".
Otwarcie przyznający się do swojego homoseksualizmu Fortuyn wstrząsnął holenderską polityką, wzywając do powstrzymania imigracji i nazywając islam "zacofaną religią". O jego zabójstwo oskarżony został ekologiczny radykał. Los partii Fortuyna jest jednak niepewny, gdyż po jego śmierci doszło w niej do poważnych wewnętrznych sporów, które przyczyniły się do upadku koalicyjnego rządu.
Papież Jan Paweł II został wybrany w kategorii Bojownik Roku za propagowanie w Polsce idei rozszerzenia Unii. Prodi, który wzbudził kontrowersje nazywając zasady budżetowe UE "bezwzględnymi" i głupimi", został Dyplomatą Roku.