Trwa ładowanie...
d3gwqzr
06-09-2010 06:10

Fokus Biennale 2010 na Piotrkowskiej

To będzie okazja do patrzenia artystom na ręce, rozmów z nimi, zatrzymania się nad sztuką współczesną - w obiegowej opinii niezrozumiałą.

d3gwqzr
d3gwqzr

Ponad pięćdziesięciu twórców z różnych stron świata będzie realizowało swoje projekty w wielu miejscach na Piotrkowskiej.

Jak w latach 1981 - 2000 w ramach "Konstrukcji w procesie" - tak teraz Ryszard Waśko zaprasza ich na Fokus Biennale 2010 (11 września - 10 października). Spodziewa się, że w roku 20-lecia obalenia Muru Berlińskiego wypełnią przestrzeń pracami nawiązującymi do znaczeń zamkniętych w słowach "Wolność" i "Niepodległość".

Zanim wkroczą do akcji, przygotowane zostały miejsca. Nie wszystkie zgodnie z zamysłem. Np. festiwal nie otrzymał zgody na umieszczenie biało-czerwonej drewnianej konstrukcji koreańskiego artysty w pasażu Schillera. Powstanie w ogrodzie Muzeum Miasta, z którym organizacyjnie związane jest biennale.

Cykl ekspozycji towarzyszących w piątek w Ośrodku Propagandy Sztuki rozpoczęły "Fenomeny percepcji", będące prezentacją prac Wojciecha Bruszewskiego, łódzkiego artysty zmarłego w ubiegłym roku. To labirynt prowadzący przez różne odmiany fascynacji sztuką. Wideo, film, fotografia, poezja i proza, a nawet muzyka, bowiem na komputerowy język przekładał Chopina. To dwie kondygnacje odkrywania nowych znaczeń rzeczy zwyczajnych, jak np. gramofon, czy radio i zwyczajnego nazywania niezwykłości - jak zapisywanie partytur słowami...

Ekspozycja jest uwerturą do tego, co będzie się rodziło na Piotrkowskiej. Na wydarzenia artystyczne Fokus Biennale miasto przeznaczyło 1 mln zł (całość festiwalu ma budżet 1,5 mln złotych).

d3gwqzr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3gwqzr
Więcej tematów