Fiskus nie zarobi na sprzedaży mieszkań
Od 2007 roku zmienią się przepisy dotyczące
opodatkowania PIT sprzedaży mieszkań odziedziczonych lub
otrzymanych w darowiźnie - pisze "Gazeta Prawna".
Od takiej sprzedaży trzeba będzie zapłacić 19-proc. podatek od dochodu uzyskanego ze sprzedaży. Dochód będzie ustalany w ten sposób, że uzyskany ze sprzedaży przychód zostanie pomniejszony o koszty poniesione na mieszkanie od dnia jego nabycia oraz o jego rynkową wartość z dnia nabycia.
"GP" zaznacza, że przyszłe rozwiązanie będzie mniej korzystne od obowiązującego dziś. Obecnie, sprzedając otrzymaną w spadku lub darowiźnie nieruchomość, nie płaci się PIT.
W zamian jednak podatnicy uzyskają inne zwolnienia. Od nabytych po 1 stycznia 2007 r. w darowiźnie lub spadku mieszkań nie będzie podatku od spadku i darowizn. Ale tylko w przypadku nabycia ich od najbliższej rodziny i gdy wartość darowizny nie przekroczy miliona złotych.
Zwolniona z PIT ma być ponadto sprzedaż mieszkania, w którym podatnik był zameldowany przez co najmniej 12 miesięcy. Nadal nie trzeba będzie płacić podatku od nieruchomości sprzedawanych po pięciu latach od ich nabycia.
Występując w Sejmie, Jarosław Neneman, wiceminister finansów, twierdził, że wprowadzenie zwolnień proponowanych przez posłów spowoduje, że nikt nie będzie płacić podatku od sprzedawanych nieruchomości. (PAP)