Fiskus korzysta z akt prokuratury
Organy podatkowe korzystają z dowodów, na temat których nie wypowiedział się sąd - wynika z informacji "Gazety Prawnej". Urzędnicy chwalą obecne regulacje, eksperci i podatnicy mają do nich zastrzeżenia.
04.09.2006 | aktual.: 04.09.2006 08:10
Organy podatkowe w postępowaniu podatkowym oraz w trakcie kontroli podatkowych znowu korzystają z dowodów zebranych w toku postępowania karnego lub postępowania w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe, które nie zostały prawomocnie zakończone. Taką możliwość daje fiskusowi obowiązujący od kilku miesięcy zmieniony przepis art. 181 Ordynacji podatkowej.
Dziennik przypomina, że przepis w tym samym brzmieniu obowiązywał przed 1 września 2005 roku. Po nowelizacji organy podatkowe, aby skorzystać z tzw. dowodów prokuratorskich, musiały czekać na prawomocne zakończenie postępowania karnego. Zmianę tę uzasadniono tym, że możliwe są sytuacje, w których to, co zostanie uznane przez organ za dowód w postępowaniu podatkowym, może później odrzucić sąd prowadzący sprawę karną.
Przepis w takim brzmieniu obowiązywał zaledwie kilka miesięcy. Postanowiono przywrócić poprzednie przepisy. Tym razem uzasadniono to potrzebą przyspieszenia postępowań podatkowych i zapobiegania ich przedawnianiu. Te przywrócone przepisy obowiązują od 6 maja 2006 roku.
Jak poinformowała "GP" rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Poznaniu Grażyna Hermann-Perek, korzystanie z materiałów policji dotyczy spraw większej wagi. Najwięcej kontroli, w których wykorzystywano tego typu dowody, dotyczyło firm paliwowych lub podmiotów posługujących się fikcyjnymi fakturami - mówi.
Obecne regulacje w znaczący sposób osłabiają pozycję podatnika, ponieważ pozwalają wykorzystywać przeciw niemu np. dokumenty, które tylko pozornie świadczą o jego winie. Bo przecież nie wszystkie dowody zebrane w toku postępowania karnego czy karnego skarbowego są później uwzględniane przez sąd - pisze "Gazeta Prawna".(PAP)