Wyborcze "cuda" w komisjach. Zaczyna się procedura na polecenie SN
Ruszyła procedura ponownego przeliczenia głosów w komisjach, które prawdopodobnie popełniły błąd podczas sporządzania protokołów podczas II tury wyborów prezydenckich - dowiaduje się WP. Jak przekazuje nam sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie Zbigniew Zgud, został wylosowany sędzia, który przeprowadzi tę czynność.
Krakowski sąd czeka teraz na przesłanie zabezpieczonych kart do głosowania.
- Czekamy na dostarczenie kart, które zostaną przeliczone w sądzie. Potem sporządzimy protokół z tej czynności dla Sądu Najwyższego. Sądzę, że wykonamy to na początku przyszłego tygodnia, czyli szybciej niż wskazany termin siedmiu dni - mówi WP sędzia Zbigniew Zgud z Sądu Okręgowego w Krakowie.
Głosy przeliczy sędzia z Sądu Rejonowego Kraków-Krowodrza. We właściwości tego sądu znajdowała się komisja wyborcza nr 95, której członkowie przyznali się do popełnienia błędu, o czym już informowaliśmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael wysłał myśliwce na Iran. Nagrania świadków ataku
Z kolei w Bielsku-Białej do czynności przeliczenia głosów wylosowano trzech sędziów Sądu Rejonowego. - To ze względu na precedensowy charakter sprawy. Posiedzenie sądu odbędzie się 17 czerwca o godzinie 9.00. W tym terminie zostaną dostarczone głosy. Protokół z przeliczenia bez zwłoki zostanie przesłany do Sądu Najwyższego - poinformowała nas sędzia Joanna Banaś-Paluch, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej.
Przypomnijmy, że postanowieniem z 11 czerwca 2025 r. Sąd Najwyższy dopuścił dowód z oględzin kart do głosowania z kilkunastu komisji.
Do ponownego przeliczenia głosów dojdzie w:
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w Krakowie;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 3 w Oleśnie;
- Obwodowej Komisji nr 13 w Mińsku Mazowieckim;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 9 w Strzelcach Opolskich;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 25 w Grudziądzu;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 17 w Gdańsku;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 30 w Bielsku-Białej;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 61 w Bielsku-Białej;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 10 w Tarnowie;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 53 w Katowicach;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 35 w Tychach;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 6 w Kamiennej Górze;
- Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Brześciu Kujawskim.
Jak dowiaduje się WP, decyzja o możliwości ponownego przeliczenia głosów została podjęta na podstawie protestu wyborczego złożonego przez jedną osobę. Obywatel ten wskazał na możliwe nieprawidłowości w 13 komisjach obwodowych, powołując się na analizy opublikowane w mediach.
- Sąd uznał, że przedstawione zarzuty zasługują na sprawdzenie, a protokoły komisji mogą wskazywać na potencjalne błędy w liczeniu głosów. W związku z tym sądy rejonowe, którym powierzono przeprowadzenie czynności, mają siedem dni na ich wykonanie. Liczymy na to, że sądy rejonowe sprawnie przeprowadzą przeliczenia i przedstawią wyniki bez zbędnej zwłoki - słyszymy od osoby znającej kulisy procedury.
Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski