PolskaFilmy ohydne, ale nie w sierocińcu

Filmy ohydne, ale nie w sierocińcu

Jako niezgodne z prawdą i godzące w dobre imię Stowarzyszenia Wioski Dziecięce SOS określili przedstawiciele organizacji informacje zawarte w artykule z „Życia Warszawy” pt. „Ohydne filmy kręcono w sierocińcu”. Artykuł omówiono w piątkowym przeglądzie prasy Wirtualnej Polski.

27.02.2004 15:40

Gazeta napisała, że wśród podopiecznych siedleckiej wioski dziecięcej krążą obsceniczne filmy z ich udziałem. Nakręcił je Marcin Żegunia, ten sam, który w konkursie Radia WAWa chciał za 100 tys. zł obciąć sobie palec. Tymczasem Elżbieta Janczur, dyrektor Stowarzyszenia Wioski Dziecięce SOS w Polsce napisała w oświadczeniu, że w opisanej sprawie poszkodowanym jest stowarzyszenie, a w obscenicznych ujęciach nie bierze udziału żadne dziecko z Wioski.

20 lutego dyrektor Wioski Dziecięcej SOS w Siedlcach, Jerzy Mitura, zgłosił na policję doniesienie na Marcina Żegunia o popełnieniu przestępstwa w związku z nagraniem i rozpowszechnianiem materiałów godzących w dobre imię wychowanków Wioski Dziecięcej oraz stowarzyszenia.

Osoby biorące udział w obscenicznych scenach nigdy nie były i nie są wychowankami Wioski Dziecięcej SOS – podkreśla Janczur. W filmie bezprawnie wykorzystano zdjęcia dzieci z Wioski SOS bawiące się na placu zabaw w Wiosce, przez co w perfidny sposób zasugerowano, że dzieci te mogą mieć coś wspólnego z obscenicznymi scenami. Obsceniczne sceny nie odbywają się na terenie Wioski, jednak ujęcia z wychowankami z Wioski i obsceniczne ujęcia z autorami filmu następują jedne po drugich, co wprowadza w błąd – wyjaśnia dyrektor stowarzyszenia.

Janczur zauważa, że cały skandal jest tym bardziej bolesny, że uderza w niewinne, pokrzywdzone przez los dzieci. Do Wioski SOS trafiły z państwowych domów dziecka lub pogotowia opiekuńczego. Dopiero w Wiosce SOS rozpoczęły spokojne i normalne życie, znalazły troskliwą opiekę mamy zastępczej, rodzinę i dom. Dyrektor zaznaczyła, że Stowarzyszenie Wioski Dziecięce SOS w Polsce będzie domagało się odszkodowania od autorów filmu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)