ŚwiatFilm w Internecie z egzekucji zakładnika

Film w Internecie z egzekucji zakładnika

Ekstremiści z Islamskiej Armii Iraku zamieścili w Internecie wideo pokazujące, jak strzałami w głowę zabijają mężczyznę, który klęczy z zawiązanymi oczami. Ogłosili, że był to amerykański doradca. Niewykluczone, że mógł to być Amerykanin Ronald Schulz.

19.12.2005 | aktual.: 19.12.2005 10:46

Na wideo nie widać twarzy zabitego i dlatego nie można z całą pewnością określić jego tożsamości. W chwili egzekucji ofiara klęczała zwrócona plecami do kamery, miała oczy zasłonięte arabskim nakryciem głowy i związane do tyłu ręce.

W odrębnym fragmencie filmu, pokazanym na części ekranu jednocześnie ze sceną egzekucji, widać Schulza żywego. Ten sam film z żywym Schulzem Islamska Armia Iraku umieściła w Internecie 6 grudnia, gdy zakomunikowała o porwaniu Amerykanina.

Ugrupowanie zapowiedziało wtedy, że zabije go w ciągu 48 godzin, jeśli Waszyngton nie uwolni wszystkich irackich więźniów i nie wypłaci odszkodowań Irakijczykom, którzy ucierpieli wskutek amerykańskich operacji zbrojnych przeciwko partyzantom w prowincji Anbar. Na nagraniu widać było siedzącego jasnowłosego mężczyznę ze związanymi do tyłu rękami, a także amerykański paszport i arabski dokument tożsamości na nazwisko Ronalda Schulza.

Dwa dni później, 8 grudnia, terroryści zakomunikowali o zabiciu Schulza i zapowiedzieli, że po pewnym czasie pokażą w Internecie scenę egzekucji.

Islamska Armia Iraku przedstawiła Schulza jako doradcę do spraw bezpieczeństwa zatrudnionego przez irackie Ministerstwo Mieszkalnictwa i Budownictwa. Znajomi i rodzina Schulza z Alaski, gdzie mieszkał, powiedzieli mediom, że jest elektrykiem i w przeszłości pracował na kontraktach w różnych krajach świata. W latach 1984-1991 służył w amerykańskiej piechocie morskiej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)