Filipek: zawarliśmy koalicję dla naszych wyborców
Nie zwiera się koalicji przeciwko komuś,
zawiera się koalicję dla kogoś i jestem przekonany, że zawarliśmy
koalicję dla naszych wyborców - powiedział w Sejmie
wiceszef Samoobrony Krzysztof Filipek podczas debaty nad wnioskami
o samorozwiązanie Sejmu.
17.10.2006 | aktual.: 17.10.2006 14:01
Nie wystarczy przedstawiać program. Trzeba jeszcze móc go realizować. Czy jest szansa realizować program, nie będąc w koalicji? Otóż nie.- powiedział polityk Samoobrony.
Filipek oświadczył, że Samoobrona szanuje każde ugrupowanie i każdy program "z racji tego, że każdy program ma swoich zwolenników". Ale - jak dodał - "realizować chcemy nasz, koalicyjny program". Jestem głęboko przekonany, że tak też będzie - powiedział.
Wiceszef Samoobrony podkreślił, że w Sejmie mówi się dużo o silnym państwie i rozwiązywaniu problemów zwykłych ludzi.
Czy dzisiaj można powiedzieć, że jest silne państwo? W moim rozumieniu silne państwo to jest takie, w którym każdy Polak ma pracę, ma z czego żyć, ma na książki dla dzieci. Ma na śniadanie, obiad i koalicję - mówił poseł Samoobrony.
Pytał też, czy dziś w Polsce każde dziecko wychodzi do szkoły po zjedzeniu śniadania. I odpowiadał: "otóż nie".
I dlatego też zawarta jest ta koalicja, żeby zmienić te fragmenty, które są nie do przyjęcia. Przyświecał nam jeden cel: naprawa państwa. I tak myślę, że zostanie - powiedział Filipek.
Odnosząc się do słów występującego wcześniej szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, że rządzący obecnie mają w niektórych sprawach, np. akcesji do UE, powody do wdzięczności wobec rządów lewicy, Filipek stwierdził: SLD w 2001 r. miał ponad 40% poparcia, a w 2005 r. - 10%. Oto jest podziękowanie społeczeństwa za to, co dokonaliście przez całą kadencję - zwrócił się polityk Samoobrony do posłów SLD.
Według niego, odnowiona koalicja PiS-Samoobrona-LPR ma wiele do naprawienia w państwie. W tym kontekście wymienił np. przywrócenie odebranych studentom w ubiegłej kadencji ulg na przejazdy.
Nie w tym rzecz, żebyśmy dziś czynili sobie zarzuty. Rzecz w tym, żebyśmy zrozumieli, że wyrządzona została krzywda, którą trzeba naprawić - i co do studentów, młodzieży, rencistów, emerytów, służby zdrowia, rolnictwa. I to jest to, co nas wiąże, jako partie, które tworzą koalicję w tej kadencji - powiedział Filipek.
Według niego, "przy dobrej woli i ze strony koalicji i ze strony opozycji państwo polskie może być silne, a obywatel będzie mógł czuć się bezpiecznie".