Fiasko ze służbą kontraktową na granicy. Nie ma chętnych

Na początku roku ogłoszono nabór do służby kontraktowej w Straży Granicznej. Do dwóch oddziałów: Podlaskiego I Nabużańskiego, planowano przyjąć w tym roku 450 osób. Nabór ten - jak ustalił reporter RMF FM - zakończył się jednak fiaskiem - przyjęto zaledwie 55 osób.

Fiasko ze służbą kontraktową na granicy. Nie ma chętnych Fiasko ze służbą kontraktową na granicy. Nie ma chętnych
Źródło zdjęć: © Straż Graniczna
Violetta Baran

Co musisz wiedzieć?

  • SG planowała 450 etatów kontraktowych, dotąd przyjęto 55 osób; większość to powracający emerytowani funkcjonariusze.
  • Najwięcej miejsc było w Podlaskim Oddziale; w naborze wstępnie chętnych było 150, kwalifikację przeszło 50, przyjęto 28.
  • Kontrakty zawierane na 3–5 lat obejmują głównie fizyczną ochronę granicy na odcinkach z presją migracyjną.

Mieli wspomóc Straż Graniczną

- Głównym zadaniem nowo przyjętych funkcjonariuszy będzie fizyczna ochrona granicy państwowej, w szczególności na odcinkach zagrożonych nielegalną migracją -informowała wówczas mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy POSG.

Nielegalni migranci forsują granicę. Odnotowano 100 prób przekroczenia

Funkcjonariusze kontraktowi mieli również interweniować w pododdziałach zwartych w sytuacjach zbiorowego przekroczenia granicy oraz doprowadzać cudzoziemców do sądów i prokuratur.

Kandydatom oferowano atrakcyjne warunki pracy. Wynagrodzenie dla funkcjonariuszy poniżej 26. roku życia ustalono w wysokości ok. 6 tys. zł na rękę. Do tego dochodzi m.in. "trzynastka", dodatek za wysługę oraz inne należności i świadczenia.

Funkcjonariusze, którzy przeszli na emeryturę, mogli liczyć na dodatkowe wynagrodzenie bez utraty pobieranych świadczeń.

Chętnych było niewielu

Jak ustalił reporter RMF FM chętnych do służby kontraktowej było niewielu. W Podlaskiem zgłosiło się 150 chętnych. Postępowanie kwalifikacyjne przeszło 50 kandydatów, z czego 28 już przyjęto. Kolejni mają dołączyć do końca roku. W Oddziale Nadbużańskim kontraktowców jest 27. To przede wszystkim strażnicy wracający po odejściu na emeryturę, choć pojawiło się też kilka osób bez mundurowego stażu.

Jak informuje RMF FM, wzrosło jednak zainteresowanie tradycyjną służbą w SG. W Podlaskiem do klasycznej służby trafiło już 150 funkcjonariuszy, a plan na ten rok zakłada przyjęcie 210.

Źródło: rmf24.pl

Wybrane dla Ciebie
Policja zabiera głos po doniesieniach o potrójnym zabójstwie
Policja zabiera głos po doniesieniach o potrójnym zabójstwie
Padły strzały w pobliżu Gazy. Izraelscy żołnierze zabili Palestyńczyków.
Padły strzały w pobliżu Gazy. Izraelscy żołnierze zabili Palestyńczyków.
"Ani jednego migranta". Tusk zdecydowanie ws. relokacji
"Ani jednego migranta". Tusk zdecydowanie ws. relokacji
Weszli przez okno do mieszkania. Wstrząsające odkrycie w Walencji
Weszli przez okno do mieszkania. Wstrząsające odkrycie w Walencji
Drony zakłóciły ćwiczenia w Polsce. Holandia potwierdza
Drony zakłóciły ćwiczenia w Polsce. Holandia potwierdza
Tusk skomentował rajd Mejzy
Tusk skomentował rajd Mejzy
Dziennikarz ironicznie o sejmowej aktywności Mejzy. "Imponująca"
Dziennikarz ironicznie o sejmowej aktywności Mejzy. "Imponująca"
Radny został wykluczony przez prezesa PiS. Rezygnuje z mandatu
Radny został wykluczony przez prezesa PiS. Rezygnuje z mandatu
Tusk odpowiada Nawrockiemu ws. sędziów. Mówi o "żarcie" prezydenta
Tusk odpowiada Nawrockiemu ws. sędziów. Mówi o "żarcie" prezydenta
Policjanci nakarmili dwulatkę. Rodzice byli kompletnie pijani
Policjanci nakarmili dwulatkę. Rodzice byli kompletnie pijani
"Wielki Bu" wciąż w areszcie. Sąd odmawia listu żelaznego
"Wielki Bu" wciąż w areszcie. Sąd odmawia listu żelaznego
Jechał 200 km/h, nie przyjął mandatu. Mejza reaguje i atakuje Tuska
Jechał 200 km/h, nie przyjął mandatu. Mejza reaguje i atakuje Tuska