Festiwal Gwiazd przenosi się do Gdańska
Festiwal Gwiazd opuszcza Międzyzdroje. W tym roku jego nowym domem będzie Gdańsk. Wczoraj organizatorzy przedstawili swoje plany.
21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 08:07
Cieszę się, że kultura podczas wakacji nie idzie spać. Tylko rozkwita. Jeszcze bardziej jestem zadowolny z tego, że Festiwal Gwiazd przenosi się do Gdańska- mówił wczoraj Piotr Adamczyk, który przyjechał na konferencję prasową w charakterze festiwalowej... maskotki. Do tej pory festiwal kojarzył się z Międzyzdrojami. Tam się narodził. I trwał przez dziesięć lat. Od tego roku będzie już w Gdańsku. Serce festiwalu ma bić na Ołowiance.
Na centrum festiwalowe wybrano Polską Filharmonię Bałtycką. Na wyspie powstanie również słynna promenada gwiazd z odbitymi w brązie rękami polskich sław. Organizatorem festiwalu jest Stowarzyszenie Instytut Sztuki, Fundacja dla "8,5", a współorganizatorami: prezydent Gdańska i marszałek województwa pomorskiego. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz powiedział, że nie miasto nie wzięło siłą tego festiwalu. Organizatorzy sami się zgłosili. Podobnie mówił marszałek Jan Kozłowski, dodając tylko po kupiecku, że impreza - warta 3 miliony złotych - została kupiona za 800 tysięcy.
Uroczyste otwarcie 11. Festiwalu Gwiazd nastąpi 2 lipca (potrwa do 5). Jego dyrektor Andrzej Strzelecki zapowiedział, że tak naprawdę będzie to festiwal sztuk wszelakich - filmu, teatru, kabaretu, malarstwa, fotografii itd. Wstępny program zakłada m.in. monodramy Krystyny Jandy i Katarzyny Figury, wystawy i koncerty. W inauguracyjnym koncercie wystąpią m. in: Wiktor Zborowski, Zbigniew Zamachowski, Magda Umer, Janusz Radek i jako gość specjalny Maryla Rodowicz. Będzie też koncert "Dzieci Solidarności" z udziałem Stanisławy Celińskiej, Olgierda Łukaszewicza, Piotra Machalicy i Cezarego Pazury.
Ale przede wszystkim Festiwal Gwiazd to spotkanie z samymi gwiazdami m.in. na Bursztynowej Promenadzie Gwiazd. Prof. Adam Myjak, "ojciec" pomysłu odbijania rąk zapowiada, że gdańska promenada wzbogaci się już na starcie o duplikaty 110 rąk z Międzyzdrojów. - Dłoń to symbol. Znak, nad którym ludzie się zbierają. Robią sobie zdjęcia. Dziwią się. Na przykład ręka Bogusława Lindy straciła już ostrość od tego ciągłego całowania i dotykania. Nad dłonią Edwarda Dziewońskiego, pod którą widnieje podpis Dudek, zbierają się młodzi fani piłki nożnej, dziwiąc się, że polski bramkarz ma tak małe ręce - żartował profesor. Bursztynowa Promenada Gwiazd wzbogaci się o nowe "odbitki" dłoni. Swoje rączki przyjadą odcisnąć m.in. Joanna Brodzik, Krzysztof Krauze, Mikołaj Grabowski, Volker Schloendorff, Jan Kaczmarek czy Andrzej Chyra, a także nasz pisarz Paweł Huelle.
Ryszarda Wojciechowska