Trwa ładowanie...
d36uv0u
09-10-2006 15:45

Ferster: Grechuta był przyjacielem Piwnicy pod Baranami

Marek Grechuta był związany z Piwnicą pod
Baranami przez ponad dziesięć lat. Był naszym serdecznym
przyjacielem, trudno się pogodzić z jego śmiercią - powiedział dyrektor Piwnicy pod Baranami Piotr Ferster.

d36uv0u
d36uv0u

Marek Grechuta - piosenkarz, kompozytor i poeta - zmarł w poniedziałek w Krakowie w wieku 61 lat.

Trudno się pogodzić z tą śmiercią. On był naszym przyjacielem bardzo serdecznym, stale współpracował z nami ponad 10 lat, od drugiej połowy lat 70. aż do 1988-89 roku - powiedział Piotr Ferster.

Jak stwierdził, Piwnica zainspirowała Grechutę do napisania cyklu piosenek do obrazów, według jego własnych tekstów i muzyki, które ukazały się na płycie "Śpiewające obrazy", czy do tworzenia widowiska "Tu wcale nie chodzi o Mozarta czy Chopina" na podstawie Gombrowicza.

W 1987 Marek pojechał z Piwnicą na duże tournee po Stanach Zjednoczonych, trwające sześć tygodni. Byliśmy tam gorąco witani, to był nasz duży wspólny sukces. Zżyliśmy się wtedy bardzo - wspomina Ferster.

d36uv0u

Jak zaznaczył, śmierć Marka Grechuty jest wielką stratą dla wielbicieli jego piosenek, w których słowo odgrywało równie wielką rolę co muzyka.

Piwnica pod Baranami - najsłynniejszy po Zielonym Baloniku krakowski kabaret - powstała w 1956 r. jako studencki klub artystyczny. Jej animatorem był Piotr Skrzynecki. Piwnica szybko stała się jednym z najważniejszych miejsc na kulturalnej mapie Krakowa i Polski, występowało w niej i współpracowało z nią wielu wybitnych artystów.

d36uv0u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36uv0u
Więcej tematów