Fatalny wypadek; górnik maszyną natrafił na niewypał
Operator wiertnicy został ciężko ranny w wypadku, do którego doszło w kopalni ZG Lubin - poinformowała rzeczniczka prasowa KGHM Polska Miedź S.A. Anna Osadczuk.
Do wypadku doszło na głębokości 750 m. - Operator wiertnicy natrafił na stary niewypał, który eksplodował na wysokości kabiny maszyny, w której się znajdował - powiedziała rzeczniczka.
34-letni górnik, mieszkaniec Małego Grodźca, został ciężko poraniony odłamkami. - Obecnie przebywa w szpitalu w Nowej Soli, jego stan jest bardzo ciężki - dodała Osadczuk.
W wypadku ucierpiał też inny górnik - przodowy pola. Ma niewielkie obrażenia; obecnie przebywa już w domu.
Rzeczniczka dodała, że sprawę wypadku bada specjalna komisja, w skład której wchodzą pracownicy kopalni oraz przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego.