Fatalne oznakowanie stref płatnego parkowania
Nowa ustawa o drogach publicznych wymaga lepszego oznakowania stref płatnego parkowania. W Szczecinie, w przeciwieństwie do innych Polskich miast, oznakowanie jest fatalne - informuje "Głos Szczeciński".
08.01.2004 | aktual.: 08.01.2004 07:00
W Szczecinie strefa płatnego parkowania jest oznakowana po staremu. O tym, że istnieje kierowcy mogą dowiedzieć się jedynie jeżeli zauważą tablice stojące na jej granicach. Wewnątrz strefy, u wlotów ulic, stoją wprawdzie znaki wyznaczające parking, ale nie ma przy nich żadnej informacji, że to parking płatny. Kierowcy, którzy przyjeżdżają spoza Szczecina często po prostu nie wiedzą, czy parkują w strefie czy też poza nią.
"W Gdańsku informacja o płatnym parkowaniu znajduje się na każdej ulicy, która wchodzi w skład strefy Stoją też parkomaty, które jednoznacznie wskazują na konieczność opłacenia postoju" - mówi Bohdan Sobota, kierownik działu parkowania Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Podobnie jest w Poznaniu, gdzie nie brakuje ani znaków i parkomatów.
Zdaniem urzędników z Wrocławia, Poznania i Gdańska choć nowa ustawa nakazuje oznakowanie miejsc parkingowych wewnątrz stref nie precyzuje w jaki sposób należy to zrobić. Efekt jest więc taki, że teoretycznie oznakowanie ulic w szczecińskiej strefie jest zgodne z prawem - podaje "Głos Szczeciński".