"Fantazje i pomówienia" - Miller odpowiada Giertychowi
"Fantazjami i pomówieniami" nazwał Leszek
Miller tezy z tzw. raportu Romana Giertycha, odnoszące się do jego
osoby. Miller przekazał dziennikarzom swoją
odpowiedź na zarzuty zawarte w opublikowanym tydzień temu wstępnym
raporcie posła LPR.
20.12.2004 | aktual.: 20.12.2004 19:01
Miller odniósł się m.in. do swej wizyty w Moskwie w grudniu 2001 r., w czasie której - jak twierdzi Giertych - doszło do uzgodnień między b. premierem a biznesmenem Janem Kulczykiem, przeprowadzono szereg rozmów z potentatami naftowymi i rozwinięto plany dotyczące sektora naftowego.
Miller przyznaje, że Kulczyk był za nim w Moskwie, ale nie uczestniczył w żadnym spotkaniu z udziałem b. premiera. B. szef rządu zaprzeczył również innemu twierdzeniu Giertycha, że w jednym z efektów rozmów w Moskwie było odwołanie prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego. Przypomniał, że Modrzejewskiego chciała odwołać minister skarbu w rządzie Jerzego Buzka Aldona Kamela-Sowińska, a jego rząd odwołał go z powodu katastrofalnej sytuacji w PKN Orlen.
Zdaniem Millera nieprawdziwa jest inna teza Giertycha, że Kulczyk i on "na bieżąco monitorowali odwoływanie Modrzejewskiego". Plan odwołania Modrzejewskiego i części zarządu PKN Orlen był realizowany i monitorowany przez ówczesnego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka. Były minister zrealizował to, co nie udało się ministrowi skarbu w rządzie Jerzego Buzka - twierdzi Miller.
Również nieprawdziwa jest - według autora odpowiedzi - teza, że na WZA PKN Orlen została wymieniona stara Rada Nadzorcza i "wstawione osoby dobrane z kompromisu między grupą Jana Kulczyka a grupą Kaczmarka z list Marka Ungiera i Leszka Millera".
Rada Nadzorcza powołana została w składzie zaproponowanym przez ministra skarbu,(Wiesława Kaczmarka) co on sam z naciskiem potwierdza. Nie było żadnych grup i żadnych kompromisów między nimi. Leszek Miller nie miał żadnej listy członków Rady Nadzorczej - napisał b. premier
Miller zaprzeczył również, by dokonywał ustaleń z rosyjskim koncernem Łukoil w sprawie sprzedaży mu Rafinerii Gdańskiej.