Fałszywi lekarze leczą we Włoszech
We Włoszech każdego roku około tysiąca osób staje przed sądem pod zarzutem nielegalnego wykonywania zawodu lekarza. Raport na ten temat zamieścił rzymski dziennik "La Repubblica".
28.05.2010 11:21
Oblicza się, że fałszywych lekarzy jest we Włoszech co najmniej trzydzieści tysięcy. Połowa z nich to dentyści. Ich ściganiem zajmuje się specjalna jednostka karabinierów, która w ciągu roku jest w stanie wytropić nie więcej niż tysiąc. Winę za to ponoszą między innymi pacjenci.
Na ogół fałszywy lekarz cieszy się doskonałą opinią. Nikt nie chce uwierzyć, że padł ofiarą oszusta, ani tym bardziej do tego się przyznać. Tak było w przypadku hydraulika, który przez dwadzieścia lat pracował jako dentysta.
Innym problemem są kary. Fałszywemu lekarzowi grozi tylko pół roku więzienia i grzywna w wysokości pół tysiąca euro, co jest niczym w stosunku do zarobków.
Różne są sposoby nielegalnego dostania się do zawodu: od fałszywych dyplomów sprzedawanych w Internecie po fikcyjne studia w Ameryce Południowej i nostryfikację w Hiszpanii.