Fala upałów w USA: 17 osób nie żyje
Fala upałów na wschodnim wybrzeżu
Stanów Zjednoczonych, przekraczających znacznie 30 stopni
Celsjusza, stała się przyczyną śmierci już co najmniej 17 osób.
Prawie wszystkie ofiary to ludzie starsi.
12.06.2008 | aktual.: 03.07.2008 14:50
W ciągu czterech dni na różnego rodzaju schorzenia wywołane przez bardzo wysokie temperatury zmarło ośmioro mieszkańców Filadelfii w wieku od 65 do 95 lat. Kolejna ofiara śmiertelna to 65-letni mieszkaniec Pottstown w stanie Pensylwania, niedaleko Filadelfii, który doznał udaru słonecznego w trakcie opalania.
Spośród sześciorga zmarłych z powodu upałów mieszkańców Nowego Jorku, pięcioro miało ponad 70 lat - wszystkich ich znaleziono w ich własnych domach. Dalsze ofiary to dwóch mieszkańców stanu Maryland, z których jeden doznał udaru mózgu w trakcie koszenia trawy w południe.