Fala tsunami dotarła do Alaski. "Najwyższy odnotowany poziom"
Fala tsunami, wywołana przez trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 u wybrzeży Kamczatki w Rosji, dotarła do wulkanicznej wyspy Amchitka na Alasce. Poziom wody wzrósł tam zaledwie o 30 cm, jednak naukowcy twierdzą, że jest to "najwyższy odnotowany dotychczas poziom wody" w czasie tsunami. Prezydent Donald Trump w mediach społecznościowych zwrócił się do Amerykanów, by "byli silni".
- Gdzie i kiedy? Trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 miało miejsce w nocy z wtorku na środę u wschodnich wybrzeży Kamczatki, na Dalekim Wschodzie Rosji.
- W wyniku wstrząsu na Pacyfiku powstały fale o wysokości ok. 3- 4 metrów.
- Ostrzeżenie przed tsunami wydano nie tylko dla wschodniego wybrzeża Rosji, ale także dla Japonii, zachodniego wybrzeża USA, Hawajów, wyspy Guam, archipelagu Marianów, części wybrzeża Kanady, Indonezji i Filipin.
Potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8, które nawiedziło w środę odległe wschodnie wybrzeże Rosji, plasuje się na szóstym miejscu pod względem siły trzęsienia ziemi, jakie kiedykolwiek zarejestrowano - informuje CNN.
Jest to jedno z największych wydarzeń tego typu w historii, obok niszczycielskiego trzęsienia ziemi w Chile w 2010 r., w którym zginęło ponad 500 osób i spowodowało znaczne zniszczenia, a także trzęsienia ziemi w Ekwadorze i Kolumbii w 1906 r., które wywołało tsunami i pochłonęło 1500 ofiar.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Silne trzęsienie ziemi w Rosji. Wydano alerty o tsunami
Nic dziwnego, że tuż po trzęsieniu ziemi, któremu towarzyszy seria wstrząsów wtórnych, wydano ostrzeżenia przed tsunami.
Pierwsze fale już uderzyły w wybrzeże rosyjskiej wyspy Paramuszyr i wdarły się do miasta Siewiero-Kurylsk. Na szczęście jego mieszkańcy zdołali się ewakuować na wyżej położone tereny.
Fala dotarła do Japonii i Alaski
Fala dotarła do Nemuro Hanasaki, na najbardziej na północ wysuniętej wyspie Japonii - Hokkaido. Miała ona wysokość 30 centymetrów, ale nie oznacza to, że nie pojawi się kolejna, o wiele wyższa. Japoński ekspert prof. Imamura Fumihiko z Międzynarodowego Instytutu Badań nad Katastrofami twierdzi, że Japonia stoi w obliczu potencjalnego tsunami o skali podobnej do tej, które spowodowało trzęsienie ziemi w 1952 roku u wybrzeży rosyjskiego półwyspu Kamczatka.
Po tym trzęsieniu ziemi Japonię nawiedziła fala tsunami o wysokości około trzech metrów. Jego zdaniem, po pierwszej fali mogą pojawić się kolejne, o wiele wyższe, które dotrą do wybrzeża Japonii później.
Pierwsza fala dotarła także do wulkanicznej wyspy Amchitka na Alasce. Poziom wody wzrósł tam zaledwie o 30 cm, jednak naukowcy twierdzą, że jest to "najwyższy odnotowany dotychczas poziom wody ponad poziom pływu" w czasie tsunami.
Trump zabiera głos
Głos w sprawie zagrożenia dla zachodniego wybrzeża USA i Hawajów zabrał także prezydent USA Donald Trump.
"Z powodu potężnego trzęsienia ziemi na Oceanie Spokojnym, mieszkańcy Hawajów otrzymali ostrzeżenie przed tsunami. Ostrzeżenie przed tsunami obowiązuje również na Alasce i wybrzeżu Pacyfiku w Stanach Zjednoczonych. Japonia również jest na jego drodze" - napisał na swoim profilu na platformie X Donald Trump. "BĄDŹ SILNY I BĄDŹ BEZPIECZNY!" - dodał we wpisie.
Hotele na Hawajach ewakuują gości
Tymczasem wszystkie hotele wzdłuż zachodniego wybrzeża Wielkiej Wyspy na Hawajach ewakuują gości. Są oni przewożeni autokarami do wyżej położonych miejsc.
Dwie godziny przed spodziewanym uderzeniem tsunami w Hawaje gubernator Josh Green na konferencji prasowej wezwał mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji stref przybrzeżnych. - Musicie liczyć się z tym, że wyspy będą zalane powodzią, która nastąpi nieuchronnie po uderzeniu fali - stwierdził. Dodał, że fala nie uderzy z jednej strony, ale "otoczy wyspy".
Źródło: cnn.com, nhk.or.jp