Fala kulminacyjna w woj. lubelskim
Przez województwo lubelskie z prędkością około 4 km/h przechodzi fala kulminacyjna. Jest dużo niższa od tej, która spowodowała powódź trzy lata temu.
Zdaniem komendanta powiatowej straży pożarnej w Opolu Lubelskim Marka Goguła "mieszkańcy nadwiślańskich miejscowości mogą spać spokojnie". Sztaby przeciwpowodziowe pełnią całodobowe dyżury. Do tej pory jedynie doszło do niewielkich przesięków, które od razu zostały opanowane.
Najpoważniej wyglądało uszkodzenie stopy wału przy przepompowni nr 2 w gminie Wilków. Zdaniem wójta Grzegorza Teresińskiego, najważniejsza będzie nadchodząca noc. Dlatego przez cały czas są sprawdzanie wiślane wały. Woda powoli zaczyna opadać.